administrator
29 września

Z wizytą w salonie piękności Milord
lubię poniedziałki ;-)

W kolejny klubowy poniedziałek wybraliśmy się do salonu piękności Milord w Alei Waszyngtona. Jednego z całej sieci prowadzonej pod tą nazwą przez naszego klubowicza w Warszawie i okolicach.

Co specjaliści z takiego salonu potrafią? Przekonać się o tym mogliśmy naocznie. Swojej twarzy użyczyła Laura Łącz, znana aktorka filmowa i teatralna, dotąd występująca na naszych imprezach w nieco innej roli. Posłuchać też mogliśmy rad doświadczonych wizażystów, którzy podpowiadali nam, jaką fryzurę wybrać, jaki będzie najodpowiedniejszy dla nas makijaż i jakie dobrać kosmetyki. Panowie kręcili nosem...Niesłusznie. Panie z usług salonów piękności korzystają częściej, ale panowie też mogli. To były nasze zajęcia w ramach klubowej Akademii Dobrego Stylu (teoria + praktyka). Zaproszono nas też na niewielki poczęstunek i lampkę szampana.

Krystynę Tarasiuk założycielkę firmy
Milord, prowadzącej salony mieliśmy już okazję poznać od innej strony. Jest prezydentem Lions Club Warszawa SYRENA. Byliśmy jako klub partnerem Lionsów przy organizacji charytatywnego pikniku Jesienne Ogrody. O jej talentach organizacyjnych mogliśmy się przekonać już przy tej okazji. Teraz poznaliśmy ją jako bizneswoman, z powodzeniem prowadzącą dużą sieć salonów, w tej niełatwej przecież branży.


Magazyn przedsiębiorcy