administrator
wernisaż 16 kwietnia, potrwa do 5 czerwca

„Portrety nieznane” Ryszarda Horowitza
patronat nad wystawą w Ney Gallery&Prints 

Znany fotograf i nieznane, dotąd niewystawiane fotografie znanych ludzi, z którymi dodatkowo wiążą się ciekawe historie opisane przez ich autora. Bohaterami zdjęć i towarzyszących im historii z pamiętnika Ryszarda Horowitza są Roman Polański, Daniel Olbrychski, Jerzy Kosiński, Jan Lebenstein, Adam Hoffman, Piotr Skrzynecki, Urszula Dudziak, Zuzanna Łapicka, Kropka Gosławska oraz Andrzej i Magda Dudzińscy. Do Ney Gallery&Prints wybrać się na pewno warto. Wystawa potrwa do 5 czerwca.


kliknij, by powiększyć

 

Wernisaż wystawy w Ney Gallery&Prints przyciągnął spore grono ludzi, tak ze świata sztuki, jak i biznesu. Jeśli zajrzymy do galerii zdjęć z wydarzenia autorstwa Krzysztofa Obrębskiego, znajdziemy pewnie sporo znanych nam twarzy. Gości z pewnością zaciekawiły podpisy pod zdjęciami, które opisują historię powstania zdjęć. Nam samym bowiem pewnie trudno byłoby odkryć okoliczności ich powstania, mimo, że rozpoznajemy twarze na zdjęciach. Tych, których te historie zaciekawiły, zachęcamy do lektury autobiografii Ryszarda Horowitza „Życie niebywałe. Wspomnienia Fotokompozytora”, skąd zostały zaczerpnięte. A wszystkich, którzy na wernisażu nie byli, do odwiedzenia Ney Gallery&Prints. Wystawa będzie czynna jeszcze do 5 czerwca.

 

 

wtorek – piątek, godzina 12.00 – 19.00

sobota i niedziela, godzina 13.00 – 18.00

 

Ney Gallery&Prints, ul. Spokojna 5

gdzie to jest

 

 

 

Ryszard Horowitz o fotografii Romana Polańskiego: „Uchwyciłem moment, jak Romek w 1965 roku w hotelu nowojorskim ofiaruje swoją miłość Frankensteinowi. Najwyraźniej już wtedy planował nakręcić film „Nieustraszeni pogromcy wampirów”, który powstał dwa lata później”.

 

 

 

Ryszard Horowitz o fotografii Daniela Olbrychskiego z Jerzym Kosińskim: „Dwóch moich przyjaciół Jerzy Kosiński i Daniel Olbrychski odwiedzili mnie w studiu w 1984 roku. Obserwowałem ich kątem oka, jak sobie żartują. Nie jestem pewny, który z nich wykazywał większy kunszt aktorski, nie mogłem oderwać spojrzenia od ich ekspresyjnych twarzy, kontrastu pomiędzy urodą Semity i Słowianina. Wynikiem tego spotkania była zaimprowizowana sesja zdjęciowa, z której pozostało wiele ujęć pojedynczych i podwójnych portretów”.


Magazyn przedsiębiorcy
galeria zdjęć