III Ogólnopolski Dzień Różnorodności
zaproszenie od Forum Odpowiedzialnego Biznesu
Po raz już trzeci spotykają się sygnatariusze Karty Różnorodności, ci, którzy chcą ją podpisać i wreszcie ci, którzy dopiero o tym myślą i chcą się dowiedzieć więcej o tej promowanej przez Komisję Europejską inicjatywie.
Inicjatywa jest międzynarodowa, a do krajów takich jak Niemcy, Francja, Hiszpania, Włochy, a nawet niewielka Estonia dołączyła w 2012 roku Polska, przygotowując własną wersję Karty Różnorodności. Wtedy też obchodzono w Polsce po raz pierwszy Dzień Różnorodności.
Karta stanowi jeszcze jeden przykład działań, które można zdefiniować jako społeczną odpowiedzialność biznesu. Na liście tych, którzy już kartę podpisali znajdziemy 131 podmiotów. Niby niewiele, ale jak uważnie się przyjrzeć, to jakość równoważy tu skromną jak na razie ilość: Arcelor Mittal Poland, Siemens, Carefour, Orange Polska, Skanska, Bank BPH, Henkel Polska, PGNiG, Grupa Żywiec i Kompania Piwowarska. Są i mniejsze firmy, są stowarzyszenia i fundacji i przynajmniej jeden urząd. W tym roku dołączy natomiast pierwszy samorząd: miasto Słupsk. Wszyscy oni uznają różnorodność za atut, a nie obciążenie. Zobowiązują się do czynnego, nie tylko formalnego przestrzegania zapisanych w naszej konstytucji gwarancji równości, do czego zobowiązuje nas prawo, ale oni idą dalej, wdrażając procedury to zapewniające. A coś, co jeszcze niedawno wydawało się tak oczywiste (w praktyce bywało mniej jednak oczywiste), dziś jest coraz częściej podważane. Janie głoszone są poglądy, na które wydawało się nie być już miejsca w debacie publicznej. Próbujemy się zamknąć przed obcymi, a inny budzi wśród nas obawy. To oczywiście nie może się już udać, a strach szkodzi najbardziej nam samym. Mozę jednak popsuć społeczne stosunki. Dlatego ta karta ma swoją wagę.
Powyżej zamieszczamy tekst karty. Jest to deklaracja i podpisać ją może każda firma, każda instytucja, stowarzyszenie, czy samorząd. Nie wiąże się też z żadnymi opłatami. Duży udział wśród sygnatariuszy firm cieszy, bo tam wiele słusznych zasad jest realizowanych bądź nie. Dobrze by było, by pojawiło się wśród nich więcej mniejszych firm, bo to one stanowią u nas, tak jak we wszystkich krajach Europy (może poza Rosją) trzon gospodarki. Przekonanie ich, że społeczna odpowiedzialność biznesu po prostu się opłaca, wciąż stanowi jednak problem. I jest to wciąż domena firm z kapitałem zagranicznym, które wzorce czerpią z krajów, z których on pochodzi. Ale powoli i to się na szczęście zmienia.
A podczas zorganizowanych w Domu Braci Jabłkowskich III Dni Różnorodności dowiemy się, jak realizować te szczytne hasła od kuchni (hasło kuchnia pojawia się nawet w programie). Zaproszenie obejmuje też udział w warsztatach.
wtorek 24 maja, godzina 9.30 – 15.40 (z warsztatami)
Dom Towarowy Braci Jabłkowskich, ul. Bracka 25
Udział jest bezpłatny, zgłoszenia przez formularz online, dostępny tutaj.