Na kręglach w Arco spotkaliśmy się już po raz kolejny. To już nasza tradycja.

Szkoda, że tym razem frekwencja nie dopisała, zapewne zawinił tuz poświąteczny termin. Ale ci, którzy byli bawili się świetnie. Nie zabrakło tez słodkiej nagrody (w tej roli wystąpiły sprawdzone już wyroby Delic-Polu). Tych, którzy byli, i tych, którzy nie byli (i przede wszystkim ich, bo tamtych zanadto przekonywać nie trzeba) zapraszamy za miesiąc. To będzie – sprawdzamy w kalendarzu – pierwszy poniedziałek. 2 lutego !

To naprawdę świetna zabawa. Jedyny, jaki znamy sport, w którym sił popróbować może amator bez żadnego przygotowania i nie tylko nie najeść się przy tym wstydu ale już za tym pierwszym razem na kręgielni jednym rzutem obalić wszystkie kręgle. To odpowiednik dziesiątki w strzelectwie ale na strzelnicy takie fuksy w praktyce się nie zdarzają. Na kręgielni tak !

Zatem do zobaczenia 2 lutego !