„Twarze Muzyki”, wystawa fotografii Andrzeja Tyszko
patronat medialny magazynu przedsiębiorcy@eu
Kolejna wystawa w Ney Gallery&Prints, którą objęliśmy patronatem naszego magazynu. Tym razem zobaczyć będziemy mogli prace wybitnego fotografa Andrzeja Tyszki, a jej bohaterami będą polscy muzycy. Aż 120 ich studyjnych fotografii. Wśród tych, których uwiecznił na zdjęciach znaleźli się między innymi Tomasz Stańko, który nie tak dawno miał w galerii wystawę tylko mu poświęconą, a także Zbigniew Namysłowski, Krzesimir Dębski, Kora i Maanam, Stanisław Sojka, Ewa Bem, Jan Borysewicz i Lady Pank, Lombard, Bajm, Kombi, Oddział Zamknięty, Jacek Cygan oraz Muniek Staszczyk i T.Love. Podzielona została ona na cztery części: rock, pop&blues, jazz i muzykę poważną.
Fotografie powstały na przestrzeni lat od 1982 do 2015, jest to więc historia 33 lat (1/3 wieku) polskiej muzyki utrwalona na błonie fotograficznej, bo Andrzej Tyszko jest pod tym względem konserwatystą i na wystawie nie zobaczymy zdjęć wykonanych techniką cyfrową. Pewnie niektóre z nich fani muzyki rozpoznają. Andrzej Tyszko jest autorem prawie dwustu plakatów oraz okładek do płyt. I takich zdjęć też pewnie na wystawie nie zabraknie (a przynajmniej nie powinno). Młodzież także i dziś chętnie ozdabia ściany plakatami swoich idoli, lecz tamte sprzed lat dawno się już gdzieś zawieruszyły. A jeśli idzie o okładki płyt to dziś okładki płyt CD, SACD czy DVD ze względu na format prezentują się skromnie i nie przyciągają specjalnie uwagi, inaczej było jednak w czasach gramofonów i płyt winylowych. Dla wielu z oglądających te zdjęcia, będzie to więc też sentymentalna podróż w przeszłość. Z samym twórcą zdjęć spotkamy się nietypowo, bo w Noc Muzeów, czyli 20 maja (o 21.00).
Ta druga data, 2015, nie jest przypadkowa. W tym roku został wydany album pod tym samym tytułem, co wystawa w Ney Gallery&Prints, tak samo podzielony na cztery części i piątą, na którą złożyły się zdjęcia zaprojektowanych przez Andrzeja Tyszkę okładek płyt. Na okładce albumu, tak, jak na plakacie zapowiadającym wystawę, jest zdjęcie Tomasza Stańki, które zapamiętałem z tamtej wystawy, a które amator mógłby w pierwszej chwili uznać za nieprofesjonalne, twarz artysty pozostaje bowiem na nim w większości w cieniu. Jednak to zdjęcie ma w sobie to „coś” i nie przypadkiem znalazło się na okładce.
Pierwsza data ma natomiast związek z jego profesjonalnym życiorysem. Jako fotograf debiutował jeszcze w latach siedemdziesiątych, ale to właśnie na początku lat osiemdziesiątych zaczął projektować plakaty i okładki płyt. Ta w końcu komercyjna działalność zaowocowała tym, co będziemy mogli zobaczyć na wystawie.
Oddajmy jeszcze głos samemu artyście:
Wystawa i album Twarze Muzyki jest podsumowaniem i ukoronowaniem 33 lat pasjonującej pracy z muzykami. To oni są prawdziwymi bohaterami tej wystawy. Mimo, że z niektórymi widziałem się tylko jeden raz, a z innymi pracuję i przyjaźnię się od trzydziestu lat, to każde zdjęcie (…) dowodem zaistnienia magicznej chwili.
Większość eksponowanych na wystawie zdjęć zrobiłem w latach osiemdziesiątych, w okresie stanu wojennego. W tamtym zniewolonym, biednym, szarym, reglamentowanym świecie muzyka była najlepszym sposobem na demonstrowanie swojej odrębności a zarazem wentylem dla stłumionego gniewu młodego pokolenia. Nowi idole zawładnęli sercami i umysłami młodzieży a mnie przypadł w udziale przywilej pracy z nimi. Każda sesja była nową znajomością, nowym wyzwaniem, nową podróżą (…)
Kilka słów o technice: dziś w epoce komputerów można wyprodukować każdy obraz, ale w tamtych czasach komputerów nie było (…). Przy wielu z nich stosowałem technikę malowania światłem, czyli improwizacji ze światłem w całkowitej ciemności którego efekt można było zobaczyć dopiero na drugi dzień.
ul. Spokojna 5 (Powązki)
wystawa czynna 18 maja – 18 czerwca
wtorek – piątek, godzina 12.00 – 18.00
sobota – niedziela, godzina 13.00 – 18.00
Kilka spośród zdjęć udostępnionych nam przez galerię prezentujemy obok.