administrator
klub podróżnika

 

Cejlon: egzotyka w objęciach luksusu
impreza integracyjna KIE

Na Cejlon zapraszamy w listopadzie, porze roku, której w Polsce jako wakacyjnej nie kojarzymy. Właśnie… dlatego. Użyliśmy tu starej nazwy kraju, będącej u nas i nie tylko u nas symbolem egzotyki. Nowa, Sri Lanka, używana od 1972, oznacza „olśniewający kraj” ale brzmi dla naszego ucha już zdecydowanie gorzej.


Kraj jest jednak istotnie olśniewający. Można powoływać się na listę UNESCO ale lepiej niż kierować się różnymi urzędniczymi klasyfikacjami, rzucić okiem na zdjęcia i opis wyprawy, której prezentację można pobrać poniżej. Na Cejlonie spędzimy 11 dni poznając najważniejsze jego atrakcje turystyczne. Zabytki, zapierającą dech w piersiach przyrodę, a nawet niezwykły „sierociniec” dla słoni ale znajdziemy też czas, by wybrać się na piękne plaże. U nas w listopadzie to też teoretycznie możliwe ale można się tam wtedy nabawić tylko przeziębienia. W objęciach luksusu, gdyż przy całkiem niewygórowanej cenie nie ma mowy o spartańskich warunkach. Wszystkie noclegi zarezerwowane są w wysokiej klasie hotelach, a przejazdy zorganizowane są klimatyzowanymi autobusami. Ale najlepiej przeczytajcie cały opis, dzień po dniu. Dodajmy jeszcze, że skończyła się też ostatecznie trwająca kilkanaście lat i wyniszczająca kraj wojna domowa z separatystami walczącymi o niezależność północnej części kraju. Zniechęcała ona do odwiedzania go przez turystów ale ten powód, aby tam nie jechać, jest już nieaktualny.

Listopad w Polsce to nie brzmi dobrze (nie znosimy tego miesiąca) ale mamy wyjście. Właśnie je zaproponowaliśmy. Możemy go (a dokładnie pierwszą jego połowę) spędzić razem gdzie indziej. Propozycję przygotował nasz klubowicz, biuro podróży KONTYNENTY.

Cejlon: egzotyka w objęciach luksusu, prezentacja do pobrania w formie pliku PDF [ tutaj ] (kliknij)

W połowie lipca zorganizujemy jeszcze spotkanie w sprawie tego wyjazdu ale niezależnie od tego już dzisiaj zwracamy uwagę, że termin rezerwacji miejsc upływa 30  lipca. Bardzo nam zależy, by ten wyjazd był w jak najliczniejszym gronie, tak, by rzeczywiście była to impreza integracyjna.

 

Magazyn przedsiębiorcy