Taki bal Aula Politechniki zobaczy dopiero po raz drugi, choć widziała ich wiele. Panie w długich balowych sukniach, panowie we frakach (smokingi będą też dopuszczalne). Warszawski bal Debiutantek nawiązuje do tradycji wiedeńskich balów debiutantek, podczas których młode damy po raz pierwszy występowały publicznie. Ten wiedeński odbywa się do tej pory, na sławny Bal w Operze, Opernball, polskie Debiutantki także zresztą pojadą. My oczywiście też możemy, ale tak, jak rok temu nie musimy, bo po raz kolejny Warszawa rzuca wyzwanie Wiedniowi. A my jako klub znów objęliśmy go ponownie swoim honorowym patronatem.

Do tego balu młode uczestniczki programu Debiutantki przygotowywały się przez cały rok, umiejętność tańca była tylko jedną z tych, które musiały opanować. Ale to właśnie ona zostanie wystawiona na największą próbę, bo do tańca powiodą je (odziani oczywiście we fraki) studenci uniwersytetu występujący w zespole „Warszawianka”. I to nie koniec atrakcji, bo wystąpi też operowy duet Aleksandra Chacińska i Remigiusz Łukowski, a także Anna Suvorova z… Opery Wiedeńskiej.

Długo by pewnie należało opowiadać też o programie tzw. pensji, w ramach których debiutantki przez cały przygotowywały się do swojego pierwszego prawdziwego balu. Były to i bajkowe pokazy mody podczas Nocy Muzeów organizowane na dziedzińcu pałacu w Wilanowie, tajniki savoir vivre i akcje charytatywne, między innymi dla aktorów ze Skolimowa. Ale to dłuższa opowieść, a przed nami przecież bal! I my też możemy wziąć nim udział, zaprasza nas spirytus movens całego projektu i zarazem nasz klubowy arbiter elegantiarum, Agnieszka Michalczyk.

Dodajmy jeszcze, że wszystkim edycjom programu, a także organizowanym w jego ramach przedsięwzięciom towarzyszmy jako klub od samego początku, obejmując je naszym honorowym patronatem. 

kliknij, by powiększyć