administrator
24 stycznia

Akademia Dobrego Smaku w BABALU

Pierwsze tegoroczne spotkanie Klubu odbyło się 24 stycznia w restauracji BABALU. Klubowicze spotkali się tam na otwarciu Akademii Dobrego Smaku.

W roli gospodarza wystąpiła pani Monika Marzec, członek naszego Klubu, u której pierwsze, noworoczne spotkania odbywają się już tradycyjnie. Tym razem nie było to kameralny Sushi Club (czyli Susharnia) ale nowy lokal, BABALU. Nowy, ale uhonorowany już przez czytelników Gazety Wyborczej tytułem Knajpy minionego 2007 roku.

 

Część artystyczną spotkania stanowił występ żonglera, który w jego wykonaniu był popisem zręczności, popisem, w którym i zebrani mieli udział mogąc zmierzyć się z tym, czego są zwykle tylko widzami. Niektórym powiodło się lepiej, innym gorzej. Przede wszystkim jednak zmierzono się z tym (słowo wydaje się właściwe), co BABALU miało do zaoferowania w dziedzinie kulinarnej.

Na czym polega wyjątkowość BABALU? Bo o wyjątkowości tego miejsca wspominaliśmy w zaproszeniach, powstrzymując się wszak od wyjaśnienia, na czym ma ona polegać. Teraz już możemy odpowiedzieć: na tym, iż każdy może tam sam spróbować zostać kucharzem. Można skorzystać oczywiście z gotowych dań, ale można je też samemu skomponować. Do Ciebie należy przy tym – w tym wypadku – tylko dobór składników. Smażenie, tudzież umycie patelni (okropność) biorą na siebie zawodowi kucharze. O to nie musisz się martwić, a to jest to, co najczęściej powstrzymuje nas przed zbyt odważnymi eksperymentami w kuchni. I... nie okazuje się to wcale łatwe. Jak dobrać te składniki, by było to to, czego pragnie Twoje podniebienie? Jaki dobrać sos? Ten sos to już ostatni etap, po tym, jak na miskę dobierzesz to, co chcesz, aby Ci usmażono. Przyznać się muszę się tu do osobistej porażki i to tylko przez siebie zawinionej. Bywalcy tak jak my mogą te próby ponawiać i to pewnie decyduje, że na ich brak BABALU nie może się uskarżać. Płaci się raz, przy wejściu.

Miejsce na inaugurację Akademii Smaku było więc dobrane jak najbardziej odpowiednio. A odrobina pokory, jakiej niektórzy nabrali wobec sztuki kucharskiej jest tu dobrym wstępem. Inni zapewne odkryli może nie w pełni doceniane umiejętności – i to może wstęp jeszcze lepszy.

W roli gospodarza następnego spotkania zadeklarował się już wystąpić Robert Sowa. Mecenas naszej Akademii. Kucharz już uznany. Od kilkunastu lat szef Kuchni hotelu Jan III Sobieski, ale znany też z radia i telewizji. Autor „Esencji Smaku”. W miejsce własnych prób, własnych eksperymentów, przyjdzie moment na podziwianie mistrza. Pewnie zdradzi nam nieco ze swoich sekretów (a przynajmniej możemy się łudzić tą nadzieją), abyśmy w swoich kolejnych próbach kulinarnych nie błądzili po omacku.

W roli osoby prowadzącej spotkanie tradycyjnie już wystąpiła Laura Łącz, aktorka Teatru Polskiego i również członek naszego Klubu.

Magazyn przedsiębiorcy
galeria zdjęć