Tegoroczna Wielka Gala Liderów Polskiego Biznesu odbyła się 16 stycznia w Teatrze Wielkim w Warszawie. Gości gali zaszczycili swoją obecnością prezydent Lech Kaczyński, premier Donald Tusk oraz Jerzy Buzek, były premier, od niedawna przewodniczący Parlamentu Europejskiego. Klub Integracji Europejskiej reprezentowała nasza Pani prezes Barbara Jończyk.

Pięknie przystrojona sala oraz eleganccy goście już przy samym wejściu robili wrażenie. Mężczyźni w smokingach i muszkach, a kobiety w sukniach wieczorowych aż promienieli.

Gala rozpoczęła się koncertem piosenki francuskiej. Wybór ten był właściwy, ponieważ piosenka francuska idealnie pasuje na taki wieczór. Zaśpiewali Jacek Borkowski oraz Olga Bończyk i Agnieszka Greinert, a akompaniowała im Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Śląskiej w Katowicach.

Po koncercie na scenę wyszedł gospodarz, Marek Goliszewski, prezes Business Center Club. Mówił on o tym, że polska gospodarka przeżyła przez cały okres przemian zarówno wzloty jak i upadki, ale w rezultacie wygrała. Na przeszkodzie do pełnego sukcesu stoi jednak zadłużenie i potężny deficyt budżetowy, oraz ciągle jeszcze mocna biurokracja. To wszystko wymaga radykalnych działań. Jako przykład z przeszłości warto podać  rząd Jerzego Buzka, który nie bał się podjęcia radykalnych reform. Marek Goliszewski wspomniał również o potrzebie obniżenia podatków i jednocześnie wydatków. Dalej stwierdził, że Polska nie odniesie sukcesu, gdy pracownicy zarabiają tylko 1/3 tego co w Europie. Niejednokrotnie polskich emigrantów (dwa miliony) traktujemy jako sposób na łagodne rozwiązanie polskiego problemu bezrobocia, ale z drugiej strony wśród nich są osoby wykształcone będące cenionymi fachowcami w swoich dziedzinach, a ich brak powoduje spadek rozwoju naszej gospodarki. Gospodarz wzywał też do zwiększenia udziału wydatków na naukę, ponieważ to właśnie ona jest kluczem do wiedzy i sukcesu.

Po wystąpieniu Marka Goliszewskiego nadszedł czas na rozdanie nagród. W konkursie Liderów Polskiego Biznesu uczestniczą firmy będące członkami BCC. Nagroda przyznawana jest w dwóch kategoriach – wielkiego oraz małego i średniego biznesu. Do kryteriów tego konkursu należał sukces gospodarczy odniesiony przez kandydatów, ich aktywność na rynku oraz społeczna odpowiedzialność w biznesie. W tegorocznym konkursie brało udział prawie sto firm, nie mniej jednak do nagrody nominowano ostatecznie 31 z nich (co już samo w sobie było wyróżnieniem). Szefowie nominowanych firm zasiedli na krzesłach ustawionych na scenie Teatru Wielkiego. Kilkunastu najlepszych odebrało statuetki lidera, której powiększona kopia ze styropianu (postać mężczyzny z laurowym wieńcem) stanęła jako element dekoracji na scenie.

Była też nagroda specjalna, która corocznie przyznawana jest wybitnym osobistościom zasłużonym dla rozwoju przedsiębiorczości i gospodarki rynkowej w Polsce. W tym roku przyznano ją Jerzemu Buzkowi. Wygłoszenie laudacji powierzono premierowi Donaldowi Tuskowi. Wręczono także medale Solidarności Społecznej. Ta nagroda przyznawana jest dopiero od pięciu lat. Przyznaje ją BCC wspólnie z fundacją ‘NADZIEJA’ za pomoc potrzebującym i praktyczne wcielanie w życie zasad społecznej odpowiedzialności biznesu.

Po części oficjalnej organizatorzy zaprosili wszystkich gości na foyer Teatru Wielkiego, gdzie odbył się uroczysty bankiet. Podawano najróżniejsze przekąski, na zimno, gorąco i oczywiście słodycze. Popularnością cieszyły się drinki ale wybór był znacznie większy. Było nawet piwo ale to akurat nie cieszyło się popularnością, bo jak tu pić piwo w smokingu bądź wieczorowej sukni? Można też było zapalić - rozdawano cygaretki i cygara. One akurat do smokingów pasowały. Foyer Teatru Wielkiego było też idealnym miejscem do rozmów i nawiązania nowych kontaktów, nie tylko biznesowych, ale też towarzyskich.

Marek Goliszewski wywiązał się świetnie z roli gospodarza. Znalazł czas na rozmowę z każdym z uczestników gali. My również mieliśmy okazję porozmawiać z nim, uścisnąć dłoń i złożyć sobie życzenia noworoczne.