administrator
2 kwietnia

Charytatywna aukcja na Rancho pod Bocianem
patronat

Na aukcji wystawione zostały obrazy trzech naszych współczesnych surrealistów: Tomasza Sętowskiego (najbardziej znanego z nich), Jarosława Jaśnikowskiego i Marcina Kołpanowicza. Aukcję sprawnie i ze swadą poprowadził znany aktor Paweł Burczyk. Miała ona cel charytatywny, wsparcie dwojga podopiecznych stworzonej przez Annę Dymną fundacji Mimo Wszystko udzielającej pomocy niepełnosprawnym. Objęliśmy nad nią jako klub patronat.


Spośród autorów obrazów, które zostały wystawione na aukcji Częstochowianin Tomasz Sętowski rekomendacji nie wymaga. Jest bowiem wśród współczesnych polskich malarzy tego nurtu (używa się tu też i chyba trafnie, określenia realizm magiczny) zdecydowanie numerem jeden. Jego obrazy zawsze są „o czymś”, nigdy nie są abstrakcyjne ale niełatwo to „o czym” odszyfrować. I chyba na tym zresztą polega ich urok, bo poszukać klucza musimy sami. Może być nawet tak, że znajdziemy więcej niż jeden. Albo swój zupełnie własny. Ale warci naszego zainteresowania są też obaj pozostali wystawieni artyści. I Jarosław Jaśnikowski (mający swoją pracownię w małej wiosce u podnóża gór Izerskich), i krakus Marcin Kołpanowicz. Nie tak znani i przez to, to my możemy być ich odkrywcami. Ich obrazy, zwłaszcza Jarosława Jaśnikowskiego, to też jakby senne opowieści, choć może klucz do nich nie jest w tym wypadku aż tak głęboko ukryty. Warto więc też i te dwa nazwiska sobie zapamiętać. Aukcja obrazów, jak już wspomnieliśmy, miała charytatywny cel, bardzo zresztą konkretny, wsparcie dwojga niepełnosprawnych, podopiecznych stworzonej przez Annę Dymną fundacji Mimo Wszystko. Mogliśmy poznać ich życiorysy, dowiedzieć, jakiej konkretnie pomocy potrzebują. I dodajmy – ta pomoc możliwa dzięki zebranym podczas aukcji środkom już do nich trafiła. Świetnie wywiązał się ze swojej roli prowadzący aukcję Paweł Burczyk, mecenas naszej klubowej akademii filmowej. Co i raz wychodzący na chwilę z roli „poważnego” pana z młotkiem (po raz pierwszy, po raz drugi, sprzedane…) i znajdującego czas na opowiedzenie kolejnej anegdoty. Ale szczególne podziękowania należą się oczywiście gospodarzom tego miejsca, właścicielom Rancho, państwu Domżałom, bez których nie doszła by ona do skutku. W aukcji uczestniczyła spora grupa naszych klubowiczów. Była to też okazja do nawiązywania nowych i odnawiania starych kontaktów, jak to podczas takich wydarzeń bywa. Sprzyjało temu to, ż gospodarze pomyśleli o bynajmniej nie całkiem skromnym poczęstunku (a kuchnia na Rancho pod Bocianem jest naprawdę świetna). Dla gości, którzy tego dnia odwiedzili Rancho i wzięli udział w aukcji zorganizowano też degustację win.


Linki do stron artystów, których obrazy wystawiono podczas aukcji:

 

Tomasz Sętowski: http://www.setowski.art.pl

Jarosław Jaśnikowski: http://www.jjart.pl

Marcin Kołpanowicz: http://www.kolpanowicz.art.pl




Aukcja miała charakter charytatywny, celem byłowsparcie Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko” pomagającej osobom niepełnosprawnym. Warto napisać o niej parę słów. Zaczęło się od warsztatów terapii zajęciowej dla osób niepełnosprawnych, których takich możliwości pozbawiła absurdalna zmiana przepisów prawa. Potem tych celów przybywało, dalej jednak z zastrzeżeniem, że pomoc adresowana powinna być do osób niepełnosprawnych. Niektóre z przedsięwzięć mogą nam się wydawać wręcz szalone, jak wyprawa na Kilimandżaro, ważne, że się udaje. Że przywraca im wiarę w sienie, w swoje możliwości. Przekonuje ich, że można mimo wszystko. I tak nazywała swoją fundację Anna Dymna, która kiedyś, jak sama wspomina, zadała sonie pytanie, czy jest tylko aktorką? Jaka jest jej (jej życia) wartość poza tym, że ma rozpoznawalną twarz. Fundacja jest próbą zmierzenia się z tym pytaniem, znalezienia na nie odpowiedzi.

 

strona fundacji: http://www.mimowszystko.org     

 

Zapraszamy też do obejrzenia naszej skromnej galerii zdjęć z aukcji.




I jeszcze raz podziękowania (należą się) dla gospodarzy tego niezwykłego miejsca, jakim jest Rancho pod Bocianem. Warto tam, do Przypek pod Tarczynem, wpaść i tak bez żadnej okazji.

 

 

Magazyn przedsiębiorcy
galeria zdjęć