Tego dnia przez Warszawę przejdzie kolorowy pochód złożony głównie z młodzieży, aby uczcić Dzień Europy. To święto euroentuzjastów, tych którzy są za Europą. Czyli w Polsce niemal wszystkich. Bo jeśli są spory o to, jak daleko powinniśmy pójść w zakresie integracji, ile kroków w przód wykonać, to bardzo niewielu jest tych, którzy by chcieli wykonać krok w tył. To także nasze klubowe święto.

Nie pomyliliśmy daty? Nie, bo to święto obchodzone to obchodzone jest najczęściej dwa razy. Ustanowiono je, by uczcić deklarację Schumana. Bo od tego się zaczęło. Trzeba było odwagi, by sformułować taki plan w kilka lat po wojnie (był rok 1950), gdy wojenne rany były wciąż świeże. Ale odważono się. Właśnie w imię tego, by nigdy się to nie powtórzyło. Podali sobie ręce tak zwani „odwieczni wrogowie”: Francja i Niemcy, a dokładniej zrobili to w ich imieniu politycy. Ale podziałało. Ściśle rzecz biorąc zaczęło się od węgla i stali. I gdy przyszło wykonać krok konkretny, wcielić ten plan w życie – przeniosło się to też na nazwę. Dzisiejsza Unia Europejska zaczynała jako Europejska Wspólnota Węgla i Stali. Trochę w tym paradoksu, bo dziś węgla z europejskiej gospodarki staramy się pozbyć. Warto jednak zwrócić uwagę, że już w tej pierwszej deklaracji zastosowano formułę otwartą na inne kraje i zadeklarowano równe prawa wszystkich (także przyszłych) członków porozumienia. Europa dwóch czy więcej prędkości jest z deklaracją Schumana absolutnie sprzeczna. I jeszcze na jedno, na co nieomal nikt nie zwraca uwagi: „wyrównanie postępu warunków życia robotników tych gałęzi produkcji” (chodzi o węgiel i stal). Od początku obok celów gospodarczych i czysto politycznych były też te społeczne. Deklaracja Schumana została przedstawiona w Paryżu 9 maja 1950 roku. A już niecały rok później podpisano Traktat Paryski powołujący Europejską Wspólnotę Węgla i Stali, w składzie na początek 6 państw. Nawet biorąc pod uwagę to, że wszedł on w życie rok później – tempo imponujące. I właśnie 9 maja został ustanowiony Dniem Europy. A obchodzimy go w najbliższą sobotę po tej dacie, kiedy na ulice europejskich stolic wychodzi kolorowa parada tych, którzy chcą je w ten sposób uczcić, bo przecież 9 maja póki co, ne e em wolnym od pracy. Pierwsza taka parada przeszła przez Warszawę jeszcze w ubiegłym wieku, na kilka lat przed tym, jak Polska przystąpiła do Unii. Od samego początku jej organizatorem jest Polska Fundacja im. Roberta Schumana.

deklaracja Schumana: http://europa.eu/abc/symbols/9-may/decl_pl.htm

Dla Europy: Unia Europejska i sąsiedzi

Zanim parada wyruszy, odbędzie się na Zamku Królewskim debata poświęcona jednemu z gorących europejskich tematów, tzw. polityce sąsiedztwa (jej częścią jest Partnerstwo Wschodnie). Otworzy ją wystąpienie „naszego człowieka” w Komisji Europejskiej, Janusza Lewandowskiego, a weźmie w niej udział obok gości z zagranicy między innymi Tadeusz Mazowiecki. Pytanie, na jakie trzeba odpowiedzieć i spróbują to zrobić uczestnicy tej debaty, to jej przyszłość. I chyba też waga, jaką przywiązuje się do niej sprawy się przywiązuje w zajętych dziś coraz bardziej sobą i swoimi sprawami krajach Unii. Wybieramy się tam, a potem oczywiście na paradę!

więcej: http://tinyurl.com/c637ek8

sobota 12 maja, godzina 9.30 – 11.40

Zamek Królewski. sala Ansamblowa

XIII Parada Schumana

Ku naszemu zaskoczeniu organizatorzy uznali, że trzynastka może przynieść pecha i musieliśmy policzyć sami. My w pecha związanego z trzynastką nie wierzymy, a dokładniej jesteśmy wyznawcami prawa Murphy’ego (kanapka i tak spadnie masłem w dół, a trzynastka nie ma nic do tego, naszym zdaniem to bardziej europejskie), więc odważnie podajemy. Parada wyruszy w samo południe z placu Zamkowego. Od kilku lat ustaliła się już trasa biegnąca Krakowskim Przedmieściem i Nowym Światem, gdzie parada się zakończy. Tam też rozstawi się tak zwane Miasteczko Europejskie, szereg stoisk, scena czyli dalszy ciąg programu, by nie rozejść się tak zaraz po Paradzie. My, jak to już zadeklarowaliśmy, idziemy. Zatem do zobaczenia na Paradzie!

więcej: http://schuman.pl

sobota 12 maja, zbiórka godzina 12.00

plac Zamkowy, u wylotu Miodowej