20 maja
Fundusze strukturalne – byliśmy na szkoleniu !
Nad tym, zorganizowanym przez Mazowiecką Izbę Rzemiosła i Przedsiębiorczości szkoleniem, objęliśmy jako Klub patronat medialny. I postanowiliśmy sprawdzić, jak to wygląda.
Dokładnie temat szkolenia brzmiał:
Fundusze strukturalne – nowe możliwości uzyskiwania dotacji na rozwój firmy
Fundusze strukturalne – nowe możliwości uzyskiwania dotacji na rozwój firmy
Szkolenie odbyło się w siedzibie Izby na Smoczej. Na uczestników czekały już przygotowane materiały szkoleniowe. Składały się na nie powielone prezentacje, na których przy każdym przeznaczonym do omówienia punkcie pozostawiono tez miejsce na indywidualne notatki. Jest to zgodne z powszechną już praktyką i bardzo wygodne, gdyż zwalnia od uciążliwego i do tego obarczonego ryzykiem popełnienia błędów notowania. Zarazem pozostawione jest miejsce, na objaśnienia spraw w prezentacji nie dość jasnych bądź wynikających z zadawanych pytań uzupełnień. Ten materiał szkoleniowy uzupełniały dwa wzory wniosków, o których będzie dalej. Nie zapomniano o długopisach, na wypadek, gdyby ktoś go ze sobą nie wziął i nawet o dodatkowym notatniku.
Mając za sobą te techniczne w istocie szczegóły przejść można do tego, co najważniejsze. Chodziło o możliwość zdobycia środków na rozwój firmy z funduszy kierowanych do naszego kraju z budżetu Unii europejskich. Możliwości, że ktoś włoży w nasz biznes pieniądze nic w zamian nie żądając zlekceważyć po prostu się nie da. To tłumaczy zainteresowanie. A co ma z tego ten, kto daje (czyli Unia Europejska)? Ano to, że inaczej byśmy się nie odważyli lub byśmy nie zrobili tego to w ten sposób. Bo celem jest pchnięcie naprzód naszej gospodarki. I na tym skorzystać mamy już wszyscy. Także dająca na to pieniądze Unia Europejska. Jest to więc metoda marchewki. Marchewka ma co prawda imponujące rozmiary ale chętnych też nie brakuje. Dobrać się do niej nie tak łatwo. Trzeba przekonać, że na nią zasługujemy. Czasem też, że zasługujemy na nią bardziej niż inni. Do tego ustawić się trzeba we właściwej kolejce, bo w tej analogii do wielkiej marchewki zagalopowaliśmy się nieco. Co, jedno i drugie, plus ten problem z kolejkami nie jest takie proste i po to są takie szkolenia. By nas do tego wielkiego wyścigu przygotować, bo może się okazać, ze będziemy musieli się obejść smakiem.
Dzielona marchewka nazywa się funduszami strukturalnymi i jej dzielenie zaczęło się teoretycznie rok temu ale na razie mało kto z tej marchewki coś uszczknął. Bo to i owo zabałaganiono. Jak najbardziej będzie nas interesowało dlaczego. Ale nie kto, bo to się nazywa polityka ale kiedy zrobią z tym porządek, by wielki marchewkowy wyścig mógł się zacząć. Na szczęście nie tają tego przed nami i podpowiem jeszcze, gdzie zajrzeć, by to sprawdzić.
Część i to większą tej marchewki podzielą centralnie. W ramach tzw. programów operacyjnych. Omawiano z nich na szkoleniu dwa: „Innowacyjną gospodarkę” oraz „Kapitał ludzki” (na ten drugi środki tylko w części dzielone są centralnie). Każdy z nich dzieli się jeszcze na tak zwane działania i to one są właściwymi kolejkami. Można stanąć w jednej lub w kilku. Tu ograniczeń nie ma. Ważne, by się nie pomylić. Z kilku źródeł na to samo raczej pieniędzy nie dostaniemy, za to możemy dostać po łapach. Ale na różne elementy tego samego przedsięwzięcia jak najbardziej. Z góry też na nic ich nie dostaniemy. Dopiero po, jak skończymy. Czasem jednak będzie możliwość podzielenia przedsięwzięcia na kilka etapów i kolejnego ich rozliczania. Gdzieniegdzie taki podział jest nawet obligatoryjny, jak przy wdrożeniu wynalazków. Część badawcza rozliczana jest najpierw i osobno. Nie na wszystko też dostaniemy pieniądze. Na te nazwane wydatkami kwalifikowanymi tak. A na te tak zwane niekwalifikowane musimy się o nie wystarać sami. I każde działanie ma nieco inny wykaz tych wydatków. Ale nawet na te kwalifikowane nie dostaniemy 100%. Poziom tego dofinansowania zależy od regionu kraju i Warszawa oraz województwo mazowieckie należą tu niestety do najmniej uprzywilejowanych. Wyścig tu już albo się rozpoczął, albo niedługo zacznie. I lepiej się pospieszyć. Część tych środków będzie dzielona na zasadzie, kto pierwszy (i spełnia kryteria), ten lepszy. Ale o część będzie trzeba rywalizować wykazując, że nasz wniosek jest lepszy. Tak czy tak, trzeba się dobrze i już, nawet jeśli przyjmowanie wniosków jeszcze nie ruszyło, przygotować.
Reszta marchewki będzie dzielona w ramach każdego z województw osobno. Nazywa się ona regionalnymi programami operacyjnymi i jest też podzielona na działania. Tu zabałaganiono o wiele więcej i wielki marchewkowy wyścig się dopiero zacznie, w trzecim bądź nawet czwartym kwartale tego roku. Lepiej to wygląda w przypadku programu „Kapitał ludzki”, w tej części, w której środki dzielone są w województwach.
Inaczej niż poprzednio będziemy mieli możliwość usunięcia błędów formalnych Nie zdyskwalifikuje nas kryjąca się za ta nazwą brakująca parafka ale naszych konkurentów w wielkim marchewkowym wyścigu niestety też.
Kto ma szansę ugryźć wielką marchewkę? Duzi i mali. Choć z reguły mali jednak większe, część środków zarezerwowano tylko dla nich. Doświadczenie się liczy ale część środków zarezerwowano tylko dla firm dopiero rozpoczynających działalność. A więc? Liczy się dobre rozeznanie w intencjach tych, którzy te środki rozdzielają. I jednak (a nie jest tak zawsze?) dobry pomysł na biznes.
Widać też już, że bez dobrego biznesplanu się nie obejdzie. Szkolenia jak go napisać są również przez Mazowiecka Izbę Rzemiosła i Przedsiębiorczości prowadzone. Najbliższe z nich odbyło się już w następnym tygodniu, 27 maja. Na bieżąco o ważniejszych informujemy w ogłoszeniach.
Zaglądać należy na strony internetowe. I zaglądać często, by być na bieżąco.
Na stronie Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości znaleźć można informacje o programach na które środki dzielone są centralnie. Czyli programie dotyczących „Innowacyjnej gospodarki” i części programu „Kapitał ludzki”. Kiedy rozpoczyna się nabór wniosków i do kiedy będzie prowadzony. A także znaleźć wzory dokumentów: http://www.parp.gov.pl – ciężko tam wejść, serwer jest przeciążony, o czym to świadczy?
Na stronie Mazowieckiej Jednostki Wdrażania Programów Unijnych (nazwa mówi sama za siebie) takież informacje o regionalnych programach operacyjnych.
W lewym menu znajdziemy wzory dokumentów, także generator wniosków, który nie zwolni nas od jego starannego wypełnienia ale nam to ułatwi. To właśnie wydruki z tego generatora służyły nam w trakcie szkolenia: http://www.mazowia.eu
Sporo informacji na temat regionalnego programu operacyjnego dla województwa mazowieckiego znajdziemy też na stronie jego samorządu pod niżej podanym linkiem. Szczególnie polecić należy lekturę kryteriów oceny naszych wniosków, przyjętych dopiero w tym miesiącu.
http://www.mazovia.pl/?a=rpo_wm&gm=0&sm=102
Na zdjęciach widać prowadzące szkolenie Monikę Matulewicz oraz Katarzynę Sokolnicką z Fundacji Małych i Średnich Przedsiębiorstw. Dalej jest mój dyplom oraz materiały szkoleniowe i oczywiscie reklama naszego klubu.