W pałacu w Wilanowie odbyła się uroczysta inauguracja otwarcie projektu „debiutantki”, nad którym klub i Europejskie Forum Przedsiębiorczości wspólnie objęły patronat. Na chwilę zamieniony dziś na muzeum wilanowski pałac stał się znów arystokratyczną siedzibą. A nawet nie na chwilę, bo w tej roli w ramach projektu wystąpi jeszcze kilkakroć, a finałem projektu będzie wielki bal  wzorowany na dziewiętnasto- i dwudziestowiecznych balach arystokracji, podczas których młode dziewczęta z tych sfer „debiutowały” w towarzystwie.

Na zewnątrz wciąż trwał przedwczesny atak zimy. Śnieg, który spadł i pokrył pałacowe ogrody miał wkrótce stopnieć ale oglądany przez okno nadawał im malowniczy, wręcz bajkowy wygląd. W rzeczywistości na zewnątrz było nie tylko zimno, ale i wilgotno, i w ogóle nieprzyjemnie. Wewnątrz panowała zupełnie inna atmosfera. Nie tylko dlatego, że wilgoć i zimno nie miały tu dostępu. Dochodził do tego powiew rozkwitającej właśnie młodości. Choć zebrali się tu ludzi w różnym wieku, to bohaterami, właściwie bohaterkami miały być one, wkraczające dopiero w dorosłość dziewczęta, uczestniczki mającego odbyć się w Wilanowie za nieco ponad rok balu debiutantek, Zgodnie z kalendarzem widok z oknem powinien być wtedy podobny, tylko śniegu znacznie więcej i nie powinien on topnieć, bo będzie nie jesień, a środek zimy. Bal ma być wspaniały, a przez ten rok będą trwały przygotowania. Trzeba będzie poznać arkana, ba szczegóły savoir vivre, oczywiście sztukę tańca, doboru właściwego stroju, eleganckiej konwersacji, ale i podobno nawet sztukę kulinarną. O tym, co składa się na projekt mieliśmy się dowiedzieć podczas spotkania, które było zarazem jego uroczystą inauguracją. Wśród dziewcząt mających wziąć udział w balu, a wcześniej przejść ten cały cykl przygotowań, nazwany pensja, są  córki znanych aktorów i osobistości życia publicznego (między innymi, by ograniczyć się do aktorów: Bogusława Lindy, Wiktora Zborowskiego i Olafa Lubaszenki). Dołączą do nich dziewczęta, które wzięły udział w specjalnie zorganizowanych konkursach. A także dwoje dziewcząt, poleconych przez klubowiczów, o co nie tak dawno się do wszystkich zwracaliśmy.  

Była jeszcze chwila na lampkę wina bądź kawę oraz niezobowiązująca rozmowę, po czym zostaliśmy zaproszeni do sali Białej, gdzie zwykle odbywają się koncerty. Mieliśmy poznać ideę projektu, jego twórców (oraz oczywiście mecenasów), a także same debiutantki. Najpierw jednak usłyszeliśmy hymn projektu, utwór zatytułowany właśnie „debiutantki” i specjalnie na tę okazje skomponowany. Za fortepianem usiadł jego autor Chris Rafael czyli Rafał Wnuk. Po zapowiedzi spodziewaliśmy się pewnie melodii dość prostej, najlepiej, jak to się mówi wpadającej w ucho, a usłyszeliśmy utwór głęboki i złożony, skłaniający raczej ku refleksji. Kawałek prawdziwej muzyki. Ale i projekt pod swą lekką, zabawową wręcz formą niesie też głębsze treści. Mówili o nich i dyrektor muzeum w Wilanowie (bo dziś pałac to obiekt muzealny), Paweł Jaskanis, a przede wszystkim jego twórca, Agnieszka Michalczyk z Akademii Stylu i Piękna i nasz klubowy arbiter elegantiarum.

Ma też ten projekt element charytatywny, stypendium pozwalające na studia w Warszawie zdolnej  dziewczynie z niezamożnej rodziny. To nawiązanie do działalności jednej z dawnych mieszkanek wilanowskiego pałacu, Aleksandry Augustowej Potockiej, która słynęła z prowadzonej z wielkim rozmachem działalności charytatywnej (ciekawostka, jej dziadkami byli Stanisław Szczęsny Potocki i Franciszek Ksawery Branicki). W planach jest też przyznawanie za taką działalność statuetek Aleksandry, na wzór znanych Oskarów czy polskich Fryderyków, tylko za coś zupełnie innego.  

Prowadząca wieczór, jak zwykle elegancka i błyskotliwa Laura Łącz (znana ze swoich telewizyjnych ról ale i takiej właśnie) nie zapomniała oczywiście o wymienieniu tych, którzy projekt wsparli (głównym mecenasem projektu, w zaproszeniu określonym wręcz jako jego anioł stróż jest polski koncern KGHM), jego patronów (jednym z nich jest nasz klub) oraz przedstawienia jego kapituły, w skład której weszli wchodzą Beata Tyszkiewicz, Włodzimierz Szaranowicz, nasi mecenasi Laura Łącz i Iwo Orłowski oraz Lidia Popiel, Janusz Tylman, Joanna Klimas, Karolina Malinowska, Richard Berkley i Sylwia Mokrysz. A także Barbara Jończyk , prezes Europejskiego Forum Przedsiębiorczości.

A po koncercie i prezentacji projektu zaproszono wszystkich gości na bankiet do sali Uczt. Była to też okazja, by w luźniejszej już atmosferze, poznać osobiście i porozmawiać z twórcami projektu, tymi, którzy w najróżniejszy sposób się w jego realizacje zaangażowali i pozostałych gości. Oraz oczywiście głównymi bohaterkami, czyli „debiutantkami”. Wśród gości znalazła się też spora grupa naszych klubowiczów, którzy skorzystali z zaproszenia organizatorów. Wyróżniał się występujący w kontuszu Ryszard Marcińczak, prezes ZUT NOT. Był wśród gości nawet prawdziwy książę, Krzysztof Konstanty Radziwiłł, książę na Towianach i Połoneczce…

A kto nie był – niech żałuje!

Projekt debiutantki wspólnie realizują Muzeum Pałacu w Wilanowie, Akademia Stylu i Piękna oraz Stowarzyszenie Akademia Wilanowska. Klub Integracji Europejskiej i Europejskie Forum Przedsiębiorczości, jak już wspomnieliśmy, objęły go swoim patronatem.