Międzynarodowy Tydzień Networkingu
siedem miast w Polsce, klub partnerem społecznościowym
W Polsce odbył się po raz szósty, po raz zaś trzeci klub i Europejskie Forum Przedsiębiorczości wystąpiły w roli partnerów organizatorów tego wydarzenia. Istotą tygodnia jest uświadomienie roli networkingu w rozwoju biznesu, do czego nas akurat nie trzeba przekonywać.
Nie trzeba przekonywać, bo w istocie to właśnie robimy i staramy się robić jak najlepiej. Pomagać w nawiązywaniu kontaktów, skąd jest już tylko jeden krok do realnej współpracy w biznesie. Istotą biznesu jest bowiem właśnie współpraca, a do tego niezbędne są kontakty – tu nie ma miejsca na samotnych strzelców. Ideą założonej w 1985 roku przez Ivana Misnera BNI International (zrzeszającej dwieście tysięcy członków na całym świecie) jest tworzenie całej takiej sieci kontaktów na zasadzie wzajemnych rekomendacji. Chyba najkrótszy opis sposobu ich działania w praktyce można zawrzeć w pytaniu, które zamieszczono na stronie poświęconej Międzynarodowemu Tygodniowi Networkingu: „Kogo możesz dziś polecić?”.
Organizatorem polskiej edycji Tygodnia jest BNI Polska, której założycielem jest Grzegorz Turniak, o którym bez żadnej przesady można powiedzieć, że jest guru naszego polskiego networkingu. O idei networkingu i jak oni ją wdrażają (bo robią to jednak inaczej niż my), opowiadał on podczas spotkań zorganizowanych we wszystkich siedmiu miastach, w których zaplanowano wydarzenia związane z Międzynarodowym Tygodniem Networkingu. W Lublinie, Łodzi, Bydgoszczy, Warszawie, Białymstoku, Krakowie i Katowicach. Nie były on jedynym, którego warto było posłuchać ale to świetny mówca (i nieprzypadkowo jest prezesem Stowarzyszenia Profesjonalnych Mówców w Polsce). Była odrobina teorii plus przykłady. Ale nie zabrakło też elementu praktycznego, dwóch sesji networkingowych, z których jedna poprzedziła, a druga zakończyła spotkanie. To wcale nie taka łatwa sprawa, aby podejść do nieznanego człowieka, przedstawić się i spróbować go skłonić do tego samego. Boimy się jego reakcji, przecież ta może być różna. Więc najczęściej nie podchodzimy. Tu pomocą służył sam Grzegorz Turniak i członkowie BNI. Pomagali nawiązywać rozmowy, zachęcali do przedstawiania się. Pokazywali, że to wcale nie takie trudne. Najważniejsze, to przełamać w sobie nieśmiałość, choć oczywiście nie wolno przesadzić w drugą stronę. Wizytówki rozchodziły się błyskawicznie. Przekonaliśmy się o tym podczas spotkania w Warszawie, w którym uczestniczyliśmy. Nawiązanie kontaktu to oczywiście pierwszy krok. Bardzo ważny ale pierwszy. Potem te kontakty trzeba umiejętnie podtrzymywać. Ale jeśli dołożymy starań i będziemy pamiętać, że skorzystać na nich powinny obie strony, skorzystamy i my.
Polska edycja Tygodnia rozpoczęła się tego samego dnia, co na świecie ale trwała niemal dwa razy tyle. Przebieg był bardzo podobny ale mogliśmy się przekonać, jak bardzo to wciąga, bo byli i tacy ich uczestnicy, którzy wzięli udział w więcej niż jednym.
A już niedługo, w kwietniu przyjedzie do Polski sam Ivan Misner, będzie to jego pierwsza wizyta w naszym kraju. I już teraz zapraszamy na spotkanie z nim!
Wszystkie zdjęcia w galerii pochodzą z warszawskiego spotkania w Szkole Głównej Handlowej, a użyczyła nam ich jedna z jego uczestniczek, Barbara Kowalczyk, za co jeszcze raz dziękujemy.