Na marcowej kolacji biznesowej spotkaliśmy się w Centrum Konferencyjnym Mazurkas w Ożarowie Mazowieckim, u naszego nowego klubowicza, a specjalnie dla nas w farsie „Kukła” Jerzego Gruzy (bo to on kryje się za pseudonimem Paweł Binke) wystąpili Tatiana Sosna-Sarno i towarzyszący jej Grzegorz Sierzputowski.

Ale zanim zobaczyliśmy farsę (czyli komedię na czasie), była jeszcze ważna uroczystość, wręczenie klubowych certyfikatów nowym członkom klubu. Wśród tych, którzy je odbierali był Dariusz Pilipiuk, właściciel Sushi Club by Sensi, gdzie urządziliśmy nasze poprzednie spotkanie. I Andrzej Bartkowski, współwłaściciel MCC Mazurkas Conference Centre & Hotel. O Sushi Club by Sensi już pisaliśmy, wypada choć dwa słowa napisać o miejscu, gdzie się spotkaliśmy. Razem z centrum konferencyjnym, w którym największa sala może pomieścić i tysiąc uczestników, powstał hotel. A pod nazwą Mazurkas działa też biuro podróży i firma cateringowa (jedna z największych w Polsce), specjalizująca się w czymś w rodzaju najprawdziwszego gastronomicznego show. Próbkę tego show mieliśmy lada chwila sami zobaczyć. Ale nie tylko oni odebrali klubowe certyfikaty, wręczane im wspólnie przez Laurę Łącz i Anetę Sienicką, zastępująca nieco przeziębioną Barbarę Jończyk. Bartłomiej Boral odebrał certyfikat w imieniu założonej przez siebie firmy BestBrain. Kibicowaliśmy jego i jego brata Tobiasza występom na mistrzostwach świata w pamięci w chińskim Kantonie i w zeszłym roku w Londynie. Ostatnio co prawda Bartłomiej musiał ustąpić pierwszego miejsca podczas mistrzostw kraju, ale absolutna dominacja braci na naszym krajowym podwórku dalej nie została przełamana. Prowadząc własny biznes zajmuje się propagowaniem tego, co jemu przyniosło sportowe sukcesy, współpracując i tu z bratem. Kolejny klubowicz, firma Jabłuszko jest producentem owoców i naturalnych soków. Mieliśmy też już okazję poznać ich sztandarowy produkt, czyli naturalny sok jabłkowy Pyshniak (naprawdę pyszny). A Akademia Wellness Karoliny Zalewskiej zajmuje się propagowaniem zdrowego trybu życia i pomaga taki tryb prowadzić. Co bywa niełatwe (zaraz sami mieliśmy się o tym przekonac podczas późnej kolacji) i dlatego przydaje się pomoc kogoś w tym doświadczonego. Zaś firma Jewel Lines, którą reprezentował Daniel Kuczkowski jest producentem luksusowej, a nawet dosłownie drogocennej wódki, bo „dodatkiem” do niej są diamenty (niektóre nawet dwukaratowe). Aż pięć butelek tej niezwykłej wódki (do jej produkcji używa się wody z lodowca) rozlosowaliśmy wśród klubowiczów. Warto było przyjść! I nie tylko dlatego!

W końcu jednak przyszła pora, aby zasiąść do kolacji. Czekały już na nas zastawione stoły, a ledwo za nimi zasiedliśmy, przy dźwiękach muzyki weszli z daniami kelnerzy razem z kucharzami, którzy przygotowali je dla nas. Białe stroje i… białe rękawiczki. Dla tych, którzy już tu kiedyś byli, nie było to może zaskoczenie (choć ten element jest zarezerwowany oczywiście tylko dla uroczystych spotkań), ale wrażenie robi jednak zawsze. Pochwalić trzeba oczywiście nie tylko sposób, kelnerów i kucharzy za to małe show, ale samą kuchnię, bo że było za co, mogliśmy się za chwilę przekonać. A że przy dobrej kolacji czas upływa miło, zaskakująco szybko i niełatwo było się rozstać, długo więc toczyły się rozmowy w klubowym gronie. Bo w sumie po to się przecież spotkaliśmy. Niektórzy na to spotkanie przyjechali z daleka, bo choć większość członków klubu jest z Mazowsza, to mamy ich już w całym kraju. Duszą towarzystwa był oczywiście Andrzej Bartkowski, świetnie czujący się w tej roli.

Zatem do następnego spotkania. Gdzie i kiedy spotkamy się na naszej kolejnej biznesowej kolacji? Tego jeszcze nie zdradzimy. Na pewno będzie jednak okazja, by spotkać się w kwietniu w Mazurkasie, na kolejnym Forum Humanum Mazurkas, co już wiemy od naszego gospodarza, ale prosił by na razie nie zdradzać szczegółów.

Zachęcamy oczywiście do tego, aby obejrzeć też galerię zdjęć ze spotkania! Zdjęcia z galerii w dużym formacie są do pobrania tutaj (kliknij).

Wywiad z Andrzejem Bartkowskim ukazał się w podsumowującym zeszły rok pierwszym numerze magazynu przedsiębiorcy@eu i warto do niego zajrzeć, aby dowiedzieć się więcej o jednym z bohaterów naszego marcowego spotkania. Jest on dostępny także przez Internet, magazyn w formacie pdf zamieściliśmy na poświęconej mu zakładce na naszej stronie.