Ponad sześciuset uczestników, przedsiębiorców razem z rodzinami bawiło na zorganizowanej po raz drugi przez Europejskie Forum Przedsiębiorczości Gali na Rancho pod Bocianem pod Warszawą, będąc między innymi świadkami wręczenia Pereł EuroTurystyki, które w tym roku otrzymała Grupa Mazurkas. 

Nagrodzono przy tym łącznie działające w Grupie: Mazurkas Travel, MCC Mazurkas Conference Centre & Hotel, Mazurkas Catering i Mazurkas Transport. Nagrodzono je za wyjątkową ofertę turystyczną, której wszystkie elementy wzajemnie się uzupełniają i są wizytówką Polski dla zagranicznych turystów. Nagrodę przyznało jury konkursu, w którym znależli się mecenasi akademii Klubu Integracji Europejskiej oraz Państwo Domżałowie, właściciele laureata zeszłorocznej nagrody, Rancho pod Bocianem. Bo Perły EuroTurystyki to nagroda za wyjątkowość oferty turystycznej, za to, co zapamiętujemy, co powoduje, że chcemy gdzieś powrócić i polecimy to miejsce innym. Nieprzypadkowo znalazł się tu Mazurkas Catering, bo zapamiętujemy na długo nie tylko to, co zostało przez nich podane na stół, ale i jak. Wyliczać można by dłużej, hotel jest niemal obowiązkowym miejscem postoju zagranicznych turystów udających się do Żelazowej Woli. To również nagroda dla tych, którzy to, co kryje się za nazwą Mazurkas stworzyli, czyli Panów Andrzeja Bartkowskiego i jego imiennika Andrzeja Hulewicza. Stworzyli, tak, jak to miało także miejsce w przypadku Rancho pod Bocianem,wszystko od zera.

W tym roku jury postanowiło też wręczyć jeszcze jedna Perłę, nagrodę specjalną dla MCC Mazurkas Conference Centre & Hotel oraz osobiście dla Andrzeja Bartkowskiego i Andrzeja Hulewicza, za ich inicjatywy na rzecz promocji polskiej kultury. W tym w szczególności za cykl Forum Humanum Mazurkas, który jest miejscem spotkań ludzi kultury, biznesu i mediów. Inicjatywę tę, jej założyciele stworzyli pro publico bono i za każdym razem wydarzenie to gromadzi tłumy, dowodząc, jak bardzo jest potrzebne.

Obie Perły, w imieniu Barbary Jończyk, prezes Europejskiego Forum Przedsiębiorczości, które tę nagrodę ustanowiło, wręczyli zeszłoroczni ich laureaci, Katarzyna i Bożena Domżał. A w przyszłym roku poprosimy o to tegorocznych laureatów, którzy zostaną zaproszeni również do jury konkursu.

Być może jednak to nie moment wręczenia nagród był tym, który najlepiej zapamiętali uczestnicy Gali. Bo też i Gala była wyjątkowa, poprosiliśmy jej uczestników, by zamiast w strojach wizytowych, ubrali się raczej na sportowo, by jeszcze raz spróbować atrakcji jakie dla nich przygotowano na Rancho pod Bocianem. Zadbaliśmy o to, by były to atrakcje dla całej rodziny. Przejść można było walcząc z własnym strachem po wysoko nad wodą rozpiętym małpim moście. Poszaleć na quadach. Wspiąć na ścianę wspinaczkową (co dla jednych okazywało się dziecinnie proste, dla innych znacznie trudniejsze). Spróbować swych sił na strzelnicy. No i wziąć udział w drużynowym turnieju minigolfa (startowały dwuosobowe zespoły, często rodzinne: ojciec z synem lub mama z córką). Dzieci mogły umalować buzie, poskakać na batucie lub dmuchanym zamku (dmuchańca zawdzięczmy Mistrzom Imprez), czy zrobić sobie zdjęcie z Kubusiem Puchatkiem i Tygryskiem (a znalazł się nawet taki łobuz, co pociągnął Tygryska za ogon, co widać na jednym ze zdjęć). Były pokazy tajskiego boksu, czyli Muay Thai, w wykonaniu czołowego polskiego klubu Palestra Thai&Kickboxing z Warszawy, uchodzącego za jedną z najskuteczniejszych sztuk walki, a na pewno, o czym mogliśmy się naocznie przekonać, jedną z najbardziej widowiskowych. Świetnie wypadł występ Tomka Martyńskiego, wokalisty zespoły SunsetStrip i pokaz tańca towarzyskiego a także tańca w stylu Michaela Jacksona.

Nie zabrakło też dobrego jedzenia. Żurkiem ugotowanym w kuchni polowej przywiezionej przez strażaków z Raszyna uraczyła restauracja Florian. Pysznymi wędzonymi wędlinami uraczyło Rancho pod Bocianem. Była karkówka, kiełbasa i kaszanka (mięso zapewnił reprezentujący jego producentów i przetwórców Związek „Polskie Mięso” oraz firma Marlex). I pyszne placki ziemniaczane przygotowane przez Rancho. Zresztą różnych pysznych rzeczy było znacznie więcej. Wszystkie warzywa i owoce dostarczyła dla nas firma Frutta. A by ugasać pragnienie, piwo z pobliskiego browaru w Jabłonowie i koszerne od Maccabee Poland (rozeszło się w mgnieniu oka). I bardzo dobre chilijskie wino Lautaro. A w strefie VIP, do której zaprosiliśmy członków klubu, spróbować można było jeszcze wyjątkowej Precious Vodka. A kto wolał bez procentów, mógł spróbować jabłkowego Pyshniaka (naprawdę pysznego) lub świetnej oryginalnej kolumbijskiej kawy (w strefie VIP uraczyć się można było też kawą Nespresso). Kolejka (i to nie tylko dzieci) ustawiła się także po watę cukrową (wychodzi na to, że porządnego pikniku bez waty cukrowej nie ma). Do dowiedzenia było sporo stoisk. Kusiły gadżety z Etnohouse, ciężarówka z Pracowni Mebli Wood-Art, będąca zarazem łóżkiem i biurkiem dla dziecka. Warto było spróbować miodu manuka i inne wyroby z gamy dystrybutora Propharma. Można było na miejscu przekonać się co ma do zaproponowania kobietom salon urody Anlaya Day Spa. Swoją ofertę dla przedsiębiorców zaprezentował też Bank Spółdzielczy z Ostrowii Mazowieckiej oraz firma FSM Polska. A Szewczyk Auto najnowsze modele Audi i Volkswagenów ze swojej oferty.

Obowiązkowym oczywiście punktem od odwiedzenia było stoisko Stowarzyszenia "Bardziej Kochani", opiekującej się osobami z zespołem Downa. Można tu było nabyć losy w loterii fantowej, w której każdy los wygrywał (prezenty ufundowali nasi Partnerzy, m.in.: Galeria Dorum Art Katarzyny Czajka, Baltimpex Telecom Group i Magic Records). Niektóre z tych losów wygrywały nawet dwa razy, bo losy automatycznie brały udział w jeszcze jednej loterii, w której wygrać można było między innymi piękną biżuterię od Natalii Gold. Cały dochód z tej loterii został przekazany stowarzyszeniu. A oprócz tego była do jeszcze jedna loteria, w której wzięli wszyscy, którzy wrzucili swoje wizytówki. I tu również było mnóstwo nagród od sponsorów, między innymi prezenty od Lewanowicz.

Nagrodzono też zwycięzców w turnieju w minigolfa i warto było się postarać, bo pierwsza nagroda to była cenna kolia od Lewanowicz, drugą był voucher na pobyt w hotelu MCC Mazurkas, tegorocznego laureata Pereł EuroTurystyki, a trzecią voucher na pobyt na Rancho pod Bocianem od laureata zeszłorocznego.

Dla wszystkich zaś była to okazja do nawiązania nowych kontaktów, nie tylko zresztą tych biznesowych. I czas, który można było spędzić z rodziną. Za rok zaprosimy oczywiście znowu!
 

Opis mimo wszystko jest dość suchy, jest tylko opisem, nie widać na nim choćby uśmiechniętych twarzy dzieci. I dlatego zapraszamy do obejrzenia nakręconego przez agencję weare.pl podczas Gali filmu. A także zdjęć w naszej galerii, z których część użyczył nam klubowicz, Paweł Kazimierczuk (zdjęcia w pełnym wymiarze można pobrać tutaj, kliknij).

film z Gali (kliknij, aby obejrzeć)

Nagłośnienie zapewnił Damart (od nich też byli Kubuś Puchatek i Tygrysek). Opiekę medyczną zaś po raz już drugi Medicor. A poniżej zamieszczona na zaproszeniu lista wszystkich partnerów Gali, bez których jej organizacja byłaby niemożliwa (zaproszenia przygotowała Grupa KK), więc jeszcze raz im dziękujemy razem ze współorganizatorami, Rancho pod Bocianem i agencją Number One Event.

 kliknij, aby powiększyć