Laury innowacyjności to konkurs będący odpowiedzią na wyzwanie jakim innowacyjność jest dla polskiej i zresztą w ogóle europejskiej gospodarki. Jej być albo nie być w istocie. Jeden z najważniejszych, jeśli nie najważniejszy  tego typu konkurs, na pewno zaś zorganizowany z największym rozmachem. W tym roku odbędzie się jego czwarta już edycja. Po raz też kolejny jako klub jesteśmy razem z Europejskim Forum Przedsiębiorczości partnerem jego organizatorów, Naczelnej Organizacji Technicznej, a magazyn przedsiębiorcy@eu jego patronem medialnym. 

Początki były co prawda skromne, jeden złoty, jeden srebrny i jeden brązowy Laur. Rok później Laury przyznawane były już w kilkunastu kategoriach. W tym roku tych kategorii będzie trzynaście. Zgłaszać swoje kandydatury mogą firmy polskie, ale też i to jest to, co ten konkurs wyróżnia na tle innych - także firmy polonijne działające w krajach, w których działają polonijne stowarzyszenia naukowo-techniczne. Uchylono też furtki dla firm zagranicznych, które mogą wziąć w nim udział, ale pod warunkiem, że zgłaszane przez nich projekty będą przydatne dla polskiej gospodarki.

Poprzeczka zawieszona jest w tym konkursie wysoko. Zgłaszane projekty muszą być nie tylko innowacyjne, ale muszą też zostać wdrożone. Zgłoszone więc projekty innowacyjnych produktów, technologii, czy usług muszą więc znaleźć zastosowanie w praktyce. Najgenialniejszy więc pomysł, póki jest tylko pomysłem na nagrodę liczyć nie może – tu liczy się gospodarczy konkret. I takich projektów, jak pokazują wyniki konkursu wcale nie brakuje, co jest jeszcze jednym dowodem na to, że nasza gospodarka nie jest w wcale tak mało innowacyjna, jak to wynika z różnych rankingów i problem jest być może raczej z tymi rankingami.

A może spełniacie warunki tego konkursu i możecie wziąć w nim udział?

Choć jedyną nagrodą prócz statuetki z logo patrona konkursu, Stanisława Staszica, jednego z organizatorów polskiego przemysłu i założycieli Towarzystwa Przyjaciół Nauk, dla którego wzniesiono w centrum Warszawy ufundowany przez niego i nosząc jego imię pałac, dziś siedzibę Polskiej Akademii Nauk, jest prestiż związany z przyznaniem tej nagrody – to zdecydowanie warto! Warto znaleźć się w gronie jego laureatów, którzy odbierać będą Staszice (bo tak się te nagrody potocznie nazywają) podczas jesiennej gali w historycznej siedzibie NOT, wzniesionym pod koniec dziewiętnastego wieku Warszawskim Domu Technika na Czackiego. To świetna reklama i zarazem rekomendacja dla naszych gospodarczych partnerów. Problemem nie jest już to, że nie doceniamy tego co polskie, co często zwyczajnie nie wiemy, że to polskie jest. I warto się tym zainteresować.

Już teraz wśród patronów tego konkursu są ministerstwo nauki i szkolnictwa wyższego, urząd patentowy, Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości, Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych i Międzynarodowe Targi Poznańskie. Tych patronów jest więcej i lada chwila ta lista będzie zresztą znacznie dłuższa i jeszcze bardziej prestiżowa.

A rangę konkursu budują przecież też ci, którzy zostali w nim nagrodzeni wobec tego, że będzie to już czwarta edycja tego konkursu, pytanie o jego rangę jest nie do końca właściwe.

Jakie są kryteria?

Potrzebny jest innowacyjny projekt, może on dotyczyć produktu, usługi bądź technologii i musimy go wdrożyć. Punkty dostaniemy za jego innowacyjność i to, czy jest to innowacja na skalę branży, kraju, czy o charakterze globalnym. Oraz wpływ na środowisko, to kryterium to znak naszych czasów. Koszt udziału w konkursie nie jest duży, zróżnicowany jest też w zależności od wielkości firmy (mniejsze zapłacą mniej), zniżka jest też za zgłoszenie kandydatur do czerwca, a nie w ostatecznym terminie, w listopadzie, co ma ułatwić prace kapituły konkursu.

A już pod koniec listopada podczas uroczystej gali w Warszawskim Domu Technika NOT poznamy laureatów.

Poniżej do pobrania regulamin konkursu, a także niezbędne formularze.

formularz zgłoszenia innowacyjnego projektu

zgoda na przetwarzanie danych osobowych

Więcej na stronie Zespołu Usług Technicznych Rady Stołecznej NOT Sp. z o.o. zajmującego się stroną organizacyjną konkursu i zarazem członka naszego klubu.

www.zutnot.com.pl/laur-innowacyjnosci-2014.html

Gala III edycji konkursu była szczególnie widowiskowa, a poziom projektów jeszcze wyższy.

Gala II edycji konkursu to już nagrody przyznawane w kilkunastu kategoriach, o zbiorowym zdjęciu wszystkich laureatów już nie ma mowy, a na zdjęciu uchwyciliśmy wręczającego jedną z nagród Dariusza Czerkawskiego.

Zrobione podczas gali zdjęcie laureatów pierwszej edycji konkursu oraz kapituły. Od pierwszej edycji gala odbywa się w Warszawskim Domu Technika na Czackiego.