Festiwal Warzyw, Owoców oraz Słoików Świata
patronat klubu
Dokładniej to będą dwa festiwale, ale w tym samym miejscu i czasie, wiec pozwoliliśmy sobie połączyć. A do tego inauguracja muzeum tych drugich. Organizatorzy na raz będą nas przekonywali, aby jeść owoce, w tym nasze polskie jabłka i to nie tylko na złość Putinowi (choć jeśli wyjdzie nam to na zdrowie, to czemu nie?), a także warzywa i używali słoików w miejsce nawet najbardziej zaawansowanych biodegradowalnych opakowań z tworzyw sztucznych. A także polubili słoiki pomiędzy nami. Bo w końcu chyba niemal wszyscy mieszkańcy Warszawy, to w pierwszym, drugim, czy najdalej trzecim i czwartym pokoleniu słoiki, czyli przyjezdni.
Ma być zdrowo, mamy na Ursynowie, bo tam festiwal się odbędzie (przy ursynowskim ratuszu) odkryć bogactwo i wszystkie zalety warzyw i owoców. Będą warsztaty, konkursy. Na przykład konkurs na szatkowanie kapusty na czas. Spróbować można było już podczas zapowiadającej festiwale konferencji prasowej, a jako pierwszy zrobił to gospodarz, burmistrz Piotr Guział. Podczas festiwalu spróbować będzie mógł każdy. To wcale nie takie trudne! Tak, jak zrobienie masła w maselnicy, choć wysiłku to już trochę wymaga. Próba generalna również odbyła się podczas konferencji, mimo, że właściwie wchodzimy tu już w sferę nabiału. Efekt należy do tych smacznych, można było od razu spróbować. Podczas festiwalu potu będzie więcej niż podczas konferencji , bo będzie to konkurencja na czas.
Będzie też budowa szańca owocowo-warzywnego, prócz tej wymowy zupełnie oczywistej także historyczna i patriotyczna, związana z aktualnymi rocznicami, włącznie z rocznica Powstania Warszawskiego. Stąd nie ośmieliliśmy się (a mieliśmy na końcu języka) zaproponować przeniesienia na polski grunt słynnej tomatiny, czyli bitwy na pomidory, z której słynie pewne miasteczko w Walencji w Hiszpanii.
Oprócz tego będą konkursy na rzeźbę bądź instalację z warzyw i owoców, na lampiony ze słoików (efektownie zapłoną, może będzie rekord Guinessa?). I konkurs na grę na instrumentach z warzyw i owoców. Jakiś czas temu (było to podczas święta ulic Ząbkowskiej i Brzeskiej, ale nie tego ostatniego), słyszeliśmy nawet całą warzywną orkiestrę. Efekt robił wrażenie, choć raczej ze względu na zaangażowanie muzyków, niż ten czysto muzyczny (jak odnajdziemy zdjęcie, to wrzucimy do galerii). A także dyskusje, debata z udziałem socjologów o słoikach, nie tych szklanych, ale tych wśród nas.
pełny program
Festiwal Owoców i Warzyw Świata: http://owoceiwarzywa.org
Festiwal Słoików Świata: http://festiwalsloikow.org
piątek 3 – niedziela 5 października, godzina 10.00 – 18.00
łączka przy ursynowskim ratuszu i stacji metra Imielin
Wstęp jeden słoik, z przeznaczeniem na eksponat lub do recyclingu.
A za rok być może towarzyszyć im będą również ursynowskie dożynki, bo taka propozycja też padła. A że rocznic będzie mniej, może urządzimy bitwę na pomidory, polską tomatinę, czyli pomidorówkę (ośmielamy się już zaproponować nazwę)?