Czym jest coaching i jak się dobrze ubrać ?
śniadanie z ekspertkami
Tym razem o pomoc poprosiliśmy aż dwie ekspertki. O tym, czym jest coaching i jak wykorzystać to innowacyjne narzędzie w naszym biznesie opowiedziała nam Oliwia Lorenz, certyfikowany coach, członek Międzynarodowej Federacji Coachów (ICF). Druga ekspertka, Agnieszka Nijak, współpracująca ze Studio Mody Karpiński - podszlifowała nasze umiejętności w wyborze garniturów.
Coach to po angielsku po prostu trener, na przykład piłkarski, a także korepetytor. W Polsce i nie tylko w Polsce przyjął się też w znaczeniu węższym, trenera umiejętności osobistych i interpersonalnych. Trochę to mylące, choć po prawdzie każdy trener, też ten sportowy, musi to umieć. I być w tym dobry. Umiejętności przydatne szczególnie kadrze zarządzającej, w których możemy być lepsi bądź gorsi, ale nikt sam z siebie na pewno nie jest doskonały, z pomocy coacha warto więc zawsze skorzystać, by popracować nad tymi słabszymi elementami. Jednym ze stosowanych tu narzędzi jest na przykład NLP, czyli programowanie neuropsychologiczne. Oliwia Lorenz ma tu sporo doświadczenia zarówno tego nabytego w kraju, jak i za granicą, gdyż pracowała jako coach czołowych firm i ich menadżerów, poznając sposób działania i myślenia tzw. rekinów biznesu.
Natomiast Agnieszka Nijak zajęła się czymś bardzo praktycznym, tym, jak się dobrze ubrać. Jak dobrać odpowiedni materiał, krój kołnierzyka koszuli czy klap marynarki bądź żakietu. Wszystko na przykładach (ochotnicy posłużyli jako modele), pokazując jak drobne niekiedy wydawałoby się szczegóły ważyć mogą na ostatecznym efekcie. O to wszystko trudno zadbać kupując gotowe ubrania, bo tu zawsze jakiś szczegół może nie pasować, a nie wszystko da się łatwo poprawić. Stąd zalety szycia na miarę, ale chodziło nie tylko o przekonanie do jego zalet, ale i wskazanie, na co koniecznie powinniśmy zwrócić naszą uwagę, a co często jej uchodzi. Miała być jeszcze nauka wiązania krawatów, ale na to już nie starczyło czasu, bo czekało na nas przygotowane przez restaurację Kultura pyszne śniadanie, a my byliśmy już po prostu głodni.
Nie oznaczało to jednak końca naszego spotkania, rozmowy na oba tematy toczyły się bowiem dalej podczas posiłku. A do doskonalenia naszej umiejętności wiązania krawatów jeszcze, obiecujemy, wrócimy podczas następnego śniadania. Nauczymy się też jak wiązać muszkę, którą to umiejętność niewielu mężczyzn posiadło. A bardzo przecież przydatną, bo zbliża się karnawał, czas balów i na zaproszeniu może pojawić się black tie. Co nie oznacza bynajmniej, jak by to wynikało z dosłownego tłumaczenia, czarnego krawata, ale muszkę właśnie (czarną plus oczywiście smoking). I tym możemy już w towarzystwie błysnąć.