"Być kobietą"
wernisaż wystawy malarstwa Joanny Wisławskiej
Malarstwo Joanny Wisławskiej nie jest na pewno malarstwem abstrakcyjnym, tak, jak i nie da się go na pewno zaliczyć do malarstwa realistycznego. To raczej malarstwo symboliczne, musimy wiec sami poszukać ukrytego w nim sensu. Bardzo ekspresyjne i barwne - jest więc to zarazem uczta dla oczu. Nad wystawą na Skwerze objęliśmy, jako klub, patronat medialny, razem z magazynem przedsiębiorcy@eu.
Warto też wspomnieć, że malarstwo, takie tradycyjne, sztalugowe, to nie jedyna dziedzina jej działalności. Tworzy też wielkie malowane dekoracje dla potrzeb teatru i filmu, z powodzeniem zajmuje się także tkanina artystyczną. Może więc być tak, że poznaliście ją jako artystkę z innej strony, a teraz odkryjecie jej kolejne wcielenie, wcielenie równoległe, bo wszystkie te rodzaje sztuki uprawia ona naprzemiennie. Różnorodna jest też tematyka jej obrazów, kobieta to tylko jeden z kilku tematów podejmowanych w jej malarstwie. Malarstwie, które warto poznać.
Pisząc na Skwerze popełniliśmy pewną niezręczność, by nie popełnić innej. Napisać w Skwerze, byłoby bowiem taką samą nieprawdą, a napisać, że pod Skwerem, to mogłoby być już całkiem z kolei niezrozumiałe. Ale to ostatnie określenie jest najbliższe prawdy. Będący filia Fabryki Trzciny na Szmulkach (gdzie oczywiście żadnej trzciny nie produkowano) Skwer jest galerią sztuki, miejscem, gdzie organizuje się konferencje i koncerty. Część z nich odbywa się rzeczywiście na powierzchni (czyli na skwerze), na powierzchni mieści się też kawiarnia. My jednak zapraszamy do betonowych podziemi pod skwerem, do których można zejść przez kawiarnię lub wprost od strony Bednarskiej. Na adres Krakowskie Przedmieście 60a w ogóle nie zwracajcie uwagi, służy on wyłącznie irytowaniu przyjezdnych. Mieszkańcy Warszawy powinni wiedzieć i już. To skwer Hoovera, tzw. szerokie Krakowskie Przedmieście powstałe po wyburzeniu jeszcze w XIX wieku stojących tam kamienic. To już wiecie, gdzie to jest, jeśli tego jeszcze nie wiedzieliście. A wiedzieć warto, bo dzieje się tam wiele sporo.
poniedziałek 8 czerwca, godzina 19.00
Skwer, podziemia pod skwerem Hoovera
R.S.V.P. joannawislawska@gmail.com
