Na spotkanie z Kubą Jakubczykiem, opiekunem naszego Klubu Podróżnika zaprosiliśmy tym razem do warszawskiego klubu Arco. Spotkania z tym znanym podróżnikiem, himalaistą, żeglarzem, człowiekiem o wielu pasjach, są już na stałe wpisane w harmonogram naszych klubowych spotkań i należą do tych szczególnie ulubionych przez klubowiczów. Nic więc dziwnego, że tego dnia zebraliśmy się tłumnie. Rolę prowadzącego nasze spotkanie pełnił Paweł Burczyk, znany polski aktor, mecenas naszej akademii filmowej. Zanim jednak zaczęła się ta część oficjalna, …ale zacznijmy od początku.
Chciałbyś nabrać trochę szlifów? Albo przeciwnie – chętnie zmieciesz kilka piedestałów z powierzchni ziemi? Okazją będzie debata podczas drugiego z czwartkowych wieczorów w Łazienkach poświęconych muzyce w ramach projektu „Łazienki for Music”, nad którym jako klub objęliśmy patronat. Tym razem pod nóż idą koncertowe obyczaje!
To seminarium zorganizowaliśmy wspólnie z międzynarodową spółką doradczo-audytorską, Grupą Kapitałową PKF Consult, a patronat nad nim objęła Giełda Papierów Wartościowych. Chcieliśmy pokazać, jakie możliwości daje naszej firmie rynek kapitałowy czyli giełda. Zaprosiliśmy na nie obok klubowiczów spore grono właścicieli firm i zarządzających nimi menadżerów spoza klubu. I spotkaliśmy się z nimi na Giełdzie, w sali notowań parkietu Catalyst, by o tych możliwościach porozmawiać.
Nasz klubowicz, spółka PKF Tax należąca do Grupy Kapitałowej PKF Consult, przedstawia nam swoją kolejną publikację z cyklu poświęconego szeroko rozumianej problematyce podatkowej. Jak zawsze są to przy tym zagadnienia praktyczne.
Na aukcji wystawione zostały obrazy trzech naszych współczesnych surrealistów: Tomasza Sętowskiego (najbardziej znanego z nich), Jarosława Jaśnikowskiego i Marcina Kołpanowicza. Aukcję sprawnie i ze swadą poprowadził znany aktor Paweł Burczyk. Miała ona cel charytatywny, wsparcie dwojga podopiecznych stworzonej przez Annę Dymną fundacji Mimo Wszystko udzielającej pomocy niepełnosprawnym. Objęliśmy nad nią jako klub patronat.
Swój jubileusz, równe dwadzieścia lat działalności firmy, POLFINANS obchodził uroczyście w Teatrze Kamienica. Dzień był może nietypowy (1 kwietnia) ale rocznica jak najbardziej poważna. POLFINANS to niemal rówieśnik polskich przemian gospodarczych. A biorąc pod uwagę to, czym się zajmują – doradztwo podatkowe i usługi księgowe – to firma, która towarzyszyła tym zmianom krok w krok.
Ta debata stanowiła inaugurację projektu, w skład którego wchodzi wiele różnorodnych działań przygotowanych wspólnie przez gospodarzy Parku Łazienkowskiego, Fundację ForMusic oraz internetowy magazyn fineLIFE.pl. Łączyć je będzie miejsce, wszystko odbywać się będzie w Łazienkach oraz to, że wszystko będzie związane z muzyką. Objęliśmy jako klub patronat nad tym interesująco zapowiadającym się projektem.
Forum otworzyli wspólnie organizatorzy, ministrowe gospodarki obu krajów, Waldemar Pawlak i Ion Ariton. W programie forum prócz części konferencyjnej przewidziano też czas na bezpośrednie rozmowy biorących w nim udział przedsiębiorców z Polski i Rumunii. A nawiązanie kontaktów pomiędzy nimi jako potencjalnymi partnerami biznesowymi było jednym z głównych celów, jakie postawili sobie organizatorzy forum.
W ostatnią sobotę Karnawału wspólnie z gospodarzami zaprosiliśmy klubowiczów na Rancho pod Bocianem. Do Przypek. I choć za oknem był luty mróz, to wewnątrz panowała naprawdę gorąca atmosfera.
Często uważamy, że PR to coś, czym mogą posługiwać się tylko wielkie firmy. I politycy, którzy działaniom z dziedziny PR poświęcają chyba nawet zbyt wiele czasu. Ale to nieprawda, że PR nie mogą posługiwać się i te mniejsze. Mogą, a nawet powinny. Mówił o tym podczas konferencji w pałacu Chodkiewiczów prezes Związku Rzemiosła Polskiego Jerzy Bartnik. I temu właśnie służyć ma cykl szkoleń zorganizowany przez związek, do udziału w którym również nas zaprasza. Przeznaczonych dla właścicieli oraz kadry kierowniczej małych i średnich firm. Są one dzięki wsparciu uzyskanemu ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego bezpłatne.
Na romantyczną walentynkową kolację zaprasiłanas do Floriana jego właścicielka, Hanna Wnukiewicz oraz obdarzony niezwykłym głosem Sebastian Gawlik, którego tam właśnie mieliśmy okazję poznać.
Od poniedziałku do piątku na całym świecie odbywały się wydarzenia związane z tym tygodniem. Organizowano je także w Polsce. Wiodąca rolę odegrały tu w tym roku Warszawa i Bydgoszcz. Nad polską edycją tygodnia po raz kolejny objęliśmy jako klub patronat.
Noworoczne kojarzenie ofert gospodarczych to już w klubie tradycja. W BABALU też już gościliśmy nie pierwszy raz.
Wśród tych, którym wręczono w tym roku statuetkę Lidera był też nasz klubowicz, firma Delic-Pol. To był moment, który sprawił nam szczególną satysfakcję. Jak co roku uroczyste wręczenie nagród Businesss Center Club odbyło się w warszawskim Teatrze Wielkim.
To co robi Jurek Owsiak i jego Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, to coś w skali naszego kraju wyjątkowego. I może nawet nie tylko naszego. To, co wyróżnia jego akcję od innych, to to, że angażujemy się w nią wszyscy. No, może nie całkiem wszyscy ale prawie wszyscy. Zawsze znajdą się jacyś malkontenci ale nawet tych nie przybywa ale ubywa. I raczej nie zgłaszają swych zastrzeżeń zbyt głośno.
Polska wychodzi z kryzysu w miarę obronną ręką. Ale już dla Europy ten rok szczęśliwy nie był. Ten ma być znacznie lepszy ale problemów jest dalej co niemiara. Europa i europejskie instytucje w obliczu kryzysu nie zdały tego egzaminu może na celujący ale też wbrew do niedawna dominującym (i dalej licznym) eurosceptykom nie okazały się nieprzydatne. I co więcej, tam, gdzie proponuje się jakieś rozwiązania mające ustrzec nas przed problemami w przyszłości, brzmią one: nie mniej a więcej Europy. Wręcz zdecydowanie więcej. Na razie jednak czeka nas „sprzątanie” po kryzysie. To, że mu się nie daliśmy nie powinno nas wprowadzać w złudne samozadowolenie. Jesteśmy częścią Europy i jej kłopoty są naszymi kłopotami. I nie jest to kwestia przekonania, odczuliśmy (i odczuwamy) to na własnej skórze. I jeśli ma nam się udać, musimy to zrobić wspólnie. Akurat Polaków do tego tak bardzo przekonywać nie trzeba. Trzeba… Europę. Zmagającej się z konsekwencjami kryzysu, poobijanej Europie życzymy więc Szczęściw(sz)ego Nowego Roku! I oczywiście życzymy go także naszym rodakom i sobie nawzajem.