Ogólnopolskie dyktando nie dość, że organizowane jest w Katowicach, to jeszcze co dwa lata, zatem Warszawa postanowiła wypełnić tę lukę. Wyzwanie dla tych wszystkich, którzy wierzą, że w czasach poprawiających za nas błędy komputery potrafią jeszcze pisać ortograficznie. Regulamin z góry przy tym wyklucza tych, którzy z dyktandami są najbardziej otrzaskani, czyli uczniów podstawówek i gimnazjów (trzeba mieć ukończone 16 lat). I co już raczej nie dziwi, szanse powinny być bowiem wyrównane, absolwentów filologii polskiej.

Tekst dyktanda przygotuje prof. Jerzy Bralczyk, nie zdziwcie się więc, że coś pójdzie Wam nie tak. Ale właśnie dlatego może być ciekawie! Prof. Jerzy Bralczyk stanął też na czele jury. A dyktować będzie Beata Tadla, Mistrz Mowy Polskiej z 2010. Miejsce wybrano dostojne i być może jedyne właściwe: Pałac Kultury i Nauki. Na zwycięzcę czeka pięć tysięcy złotych, na wicemistrza trzy, a za trzecie miejsce otrzymamy dwa tysiące złotych minus podatek.

A skoro o podatku mowa, płacenie go w Warszawie jest warunkiem wzięcia udziału w dyktandzie. Słoiki, które nie zerwały oprócz emocjonalnych, także tych dotyczących urzędu skarbowego więzów z miejscem urodzenia, są z udziału w dyktandzie wykluczone i dotyczy to także ich dzieci (przy czym wystarczy jednak, by choć jedno z rodziców opłacało podatki w Warszawie). To już część ogólniejszej polityki związanej z zachęcaniem do płacenia podatków na miejscu. Jak widać, do bólu nawet konsekwentnej.

Jeśli te podstawowe warunki spełniamy, nie boimy się kompromitacji (choć, czego tu się bać, skoro już do szkoły nie chodzimy) to jest jeszcze jeden warunek, czas na zgłoszenie udział w dyktandzie mamy tylko do tego piątku.

więcej

sobota 25 marca, godzina 14.00 – 17.00

Pałac Kultury i Nauki

Sala Starzyńskiego, IV piętro

Udział jest bezpłatny, zgłoszenie online.