Spotkanie z Pawłem Leśniakiem
kolacja biznesowa we Florianie 15 lipca
Gościem specjalnym naszej kolacji biznesowej był pisarz i klubowicz Paweł Leśniak, zeszłoroczny laureat nagrody literackiej Super Wiktoria. Spotkaliśmy się z nim w restauracji Florian Ogień czy Woda na Chłodnej, czyli u klubowicza. Rozmowę z naszym gościem znany fotograf Czesław Czapliński, jeszcze jeden bohater naszego spotkania, który dopiero co wrócił ze Stanów, bo na przemian mieszka w Nowym Jorku i w Warszawie. Sam autor przeszło czterdziestu albumów ze swoimi zdjęciami. Świetnie się z tej roli wywiązał, bo jak się okazało znał już Pawła Leśniak i śledził jego karierę praktycznie od początku. Karierę dość, a właściwie zupełnie nietypową. Długo najważniejszy był bowiem dla niego sport, kariera piłkarza, która nie tak dużo czasu pozostawia na inne pasje. I gdy się już wydawało, że wszystko jest na najlepszej drodze, niewiele już brakowało do podpisania kontraktu z występującą w ekstraklasie Polonią Warszawa, gdy przyszła kontuzja i życiowe plany dotąd związane z piłką trzeba było zmienić. Okazało się, że Paweł Leśniak także nieźle rysuje i pisze. Pewnie i tak byśmy usłyszeli o im jako pisarzu i grafiku, ale stałoby się to znacznie później. A może autorze komiksów? O dziwo nie poszedł tą ostatnią drogą, ale może jeszcze tak się stanie. Na razie sam ilustruje swoje książki. Wydany w tym roku „Wilczy zew” to już szósta jego książka, kontynuacji uważanego za dotąd najlepszy w jego dorobku „Wilczego snu”. Zwykle zalicza się je do fantasy bądź thrillerów, do zdaniem ich autora jest nie do końca słuszne. Aby przybliżyć obecnym najnowszą książkę Pawła Leśniaka Czesław Czapliński poprosił o przeczytanie jej fragmentu. Autor wybrał prolog, by wprowadzić w nastrój książki, ale nie zdradzać przedwcześnie zbyt wiele z jej treści. Nie zabrakło oczywiście pytań, a sama książka rozeszła się wśród uczestników spotkania jak przysłowiowe świeże bułeczki, zwykle w komplecie z pierwszą częścią. Poznaliśmy też piękną żonę Pawła Leśniaka i ich córeczkę. Zgodnie z zapowiedzią wśród nabywców rozlosowano też voucher na weekend w czterogwiazdkowym hotelu Lenart w Wieliczce, a niezawodna kuchnia Floriana zadbała, by nie zabrakło tak lubianych przez nas floriańskich przysmaków.
Więcej zdjęć w dużym formacie do pobrania z galerii.
A kolejne nasze spotkanie, też w formule kolacji biznesowej, zaplanowaliśmy jeszcze w tym samym miesiącu!