Kolejna wystawa w Ney Gallery&Prints, którą objęliśmy patronatem naszego magazynu. Tym razem zobaczyć będziemy mogli prace wybitnego fotografa Andrzeja Tyszki, a jej bohaterami będą polscy muzycy. Aż 120 ich studyjnych fotografii. Wśród tych, których uwiecznił na zdjęciach znaleźli się między innymi Tomasz Stańko, który nie tak dawno miał w galerii wystawę tylko mu poświęconą, a także Zbigniew Namysłowski, Krzesimir Dębski, Kora i Maanam, Stanisław Sojka, Ewa Bem, Jan Borysewicz i Lady Pank, Lombard, Bajm, Kombi, Oddział Zamknięty, Jacek Cygan oraz Muniek Staszczyk i T.Love. Podzielona została ona na cztery części: rock, pop&blues, jazz i muzykę poważną.
Jesteśmy zaproszeni do debaty nad strategicznymi wyzwaniami rozwojowymi stojącymi przed Polską w najbliższych dekadach. Jak piszą organizatorzy, „Wyzwania te są gigantyczne, a stan naszego życia publicznego może budzić tylko przygnębienie. W tej sytuacji nie wolno nam ulec pokusie ucieczki w spokój życia prywatnego. Szybko bowiem ujawni się jego kruchość. W naszym wspólnym interesie leży podjęcie trudu odpowiedzialności za wspólne dobro, naszą Rzeczpospolitą. Jesteśmy głęboko przekonani, że podstawową powinnością stojącą dziś przed ludźmi, którym leży na sercu dobro Polski i kolejnych pokoleń Polek i Polaków jest stworzenie silnych ram przestrzeni politycznej, umożliwiających dyskusję o sprawach najwyższej wagi. Podtrzymanie tej kruchej więzi łączącej naszą wspólnotę polityczną jest nieodzownym warunkiem powodzenia wszelkich wysiłków modernizacyjnych”. Jest to więc zaproszenia skierowane do nas wszystkich, bo trudno się z tym nie zgodzić.
Czyli polskie społeczeństwo o niemieckiej polityce i wzajemnych relacjach. Prezentacja wyników badań opinii publicznej od wielu lat prowadzonych przez Instytut Spraw Publicznych, o których wartości w dużym stopniu decydują regularnie powtarzane w nich pytania, przez co daje ono możliwość porównań, jak w przeciągu lat zmieniają się odpowiedzi na nie. Choć oczywiście pojawiają się też w nim nowe, bo aktualne wydarzenia rodzą wymagające pilnej odpowiedzi pytania lub przynajmniej dokonania ich oceny.
To będzie eleganckie, prestiżowe i zarazem niezwykłe wydarzenie. Pierwszy Koktajl Kobiet Sukcesu, zorganizowany w październiku zeszłego roku, okazał się sukcesem i organizatorzy postanowili pójść za ciosem. Na spotkanie w jednym z najnowocześniejszych multimedialnych centrów konferencyjnych Warszawy, w Studio Digital Knowledge Village, portal Obcasy.pl zaprosi 250 Kobiet Sukcesu. Wśród nich prezeski, właścicielki i założycielki firm oraz przedstawicielki top managementu. A także członkinie naszego klubu, bo do nich też skierowane jest to zaproszenie. Gośćmi specjalnymi będą Roma Gąsiorowska i Jaga Hupało. A poprowadzi je znany prezenter telewizyjny Conrado Moreno.
Właściwie powinienem napisać to po angielsku, bo jak dotąd agenda i informacje o forum dostępne są tylko w tym języku. Ale jest ono szczególne nie tylko z tego powodu. W całości poświęcone będzie one doświadczeniom Izraela, którego gospodarkę napędzają dziś innowacje, a warto przyjrzeć się i temu, jak tam wspierają startupy, bo robią to wyjątkowo skutecznie. Forum ma być okazją nie tylko do wymiany doświadczeń, ale i (liczą na to jego organizatorzy), nawiązania bezpośredniej współpracy między młodymi polskimi i izraelskimi przedsiębiorcami.
Klub jest nie tylko patronem medialnym tego skierowanego do polskich i ukraińskich przedsiębiorców wydarzenia, ale organizuje też wspólny wyjazd członków klubu do Lwowa. Tematem przewodnim konferencji będą zmiany w polskich i ukraińskich przepisach oraz projekty dotyczące współpracy gospodarczej pomiędzy naszymi krajami. Ale co najmniej równie ważne jest to, że będzie ona też okazją do nawiązania bezpośrednich kontaktów biznesowych pomiędzy uczestniczącymi w konferencji przedsiębiorcami. To już trzecia edycja tej konferencji, a jej organizatorzy oczekują około dwustu uczestników.
Okazją do jego organizacji jest wizyta w Polsce wiceprezydenta Indii Mohammada Hamida Amsariego. Ze strony polskiej w forum, które odbędzie się w siedzibie ministerstwa rozwoju wezmą w nim udział ze strony polskiej premier Beata Szydło i odpowiedzialny w polskim rządzie za gospodarkę wicepremier Mateusz Morawiecki.
Dalszy, dynamiczny rozwój Polski wymaga przestawienia naszej gospodarki na tory niskoemisyjne. Konieczność ta wynika zarówno ze względów gospodarczych jak i środowiskowych. W świetle wielu analiz nie ma wątpliwości, że transformacja niskoemisyjna jest szansą rozwojową dla gospodarki a nie jej obciążeniem. To z zapowiedzi tej konferencji, której organizatorami nie są bynajmniej radykalni ekolodzy. Co więcej i co może niektórych zaskoczyć, swoim patronatem objęły ją Ministerstwo Energii, Ministerstwo Środowiska oraz Krajowy Sekretariat Górnictwa i Energetyki NSZZ Solidarność.
Kto w tym roku będzie się ubiegał o prawo posługiwania się charakterystycznym logiem, dowiemy się 25 kwietnia na Stadionie Narodowym. Konkurs organizowany jest już od ponad ćwierć wieku. Jak podkreślają jego organizatorzy, wbrew obiegowej opinii dla aż 80% Polaków najważniejszym czynnikiem branym przy podejmowaniu decyzji o zakupie jest nie cena, a jakość. A aż 70% rozpoznaje godło konkursu, zawierające stylizowaną polską flagę i nazwę konkursu. Dobre, bo polskie? Tak, naprawdę! Dziś już nie mamy powodów do kompleksów, choć czasami mamy problem z odróżnieniem produktów z Polski od produktów z innych krajów Unii Europejskiej. To jeszcze jeden powód, aby zwrócić uwagę na charakterystyczne logo!
Tytuł wystawy oddaje banalną prawdę o fotografii, która jest zawsze chwilą uwięzioną w kadrze, dającą się nawet dokładnie zmierzyć czasem ustawienia migawki. Niekiedy bardzo ważny, w tym wypadku ten czas pozbawiony jest zresztą znaczenia, bo na fotografiach nie ma ruchu. Co najbardziej szokuje, to to, że większość z tych zdjęć każdy z nas mógłby wykonać sam, nawet komórką, ale co sobie z pewnym zakłopotaniem pewnie uzmysławiamy, nie robimy takich zdjęć, ważniejsze są dla nas zdjęcia z dziewczyną/chłopakiem/rodziną/znajomymi (niepotrzebne skreślić). Czyli coś nam w naszym widzeniu świata umyka. Coś, co Iza Maciusiowicz zauważa. I może warto pójść jej śladem.